Mimo gigabajtów, gigaherców i całej zaawansowanej technologii nawet najpotężniejsze komputery są mało rozgarnięte. Nie sposób z nimi porozmawiać “po ludzku”. Trzeba je zaprogramować albo – w najlepszym razie – starannie dobierać słowa, które do nich kierujemy. Wie o tym każdy, kto często korzysta z wyszukiwarek. To, co do nich wpisujemy rzadko przypomina język, jakim posługujemy się na co dzień. A to, co uzyskujemy często znacznie odbiega od tego, co chcieliśmy zobaczyć. Czy można to zmienić?
Można i trzeba. Taka idea od lat przyświeca technologiom semantycznym, zwanym też Web 3.0. Najkrócej mówiąc chodzi o to, by komputery zaczęły rozumieć znaczenie informacji – kontekst, w jakim występuje, jej powiązania z innymi dziedzinami, ładunek emocjonalny itd. Semantic Web to wizja Tima Bernersa-Lee, twórcy standardu WWW i pierwszej przeglądarki internetowej. Prace nad jej realizacją toczą się powoli, ale pojawiają się już pierwsze widoczne skutki nadchodzącej rewolucji.
Firma IBM pracuje nad semantycznym systemem Watson. W 2011 r. zyskał on światowy rozgłos, gdy wygrał w teleturnieju “Jeopardy!” z najlepszymi jego ludzkimi uczestnikami. Potem przez parę lat pojawiały się informacje o tym, że Watson jest “ćwiczony” na ogromnych zbiorach danych pochodzących z różnych dziedzin wiedzy, m.in. medycyny czy kulinariów. Niedawno IBM pokazała nową odsłonę systemu – Watson Analytics – którą będzie można wykorzystywać za darmo np. w działalności biznesowej.
Nad technologiami semantycznymi pracują intensywnie także inne firmy. W 2012 r. Google wzbogaciło swą wyszukiwarkę o tzw. Knowledge Graph (Graf wiedzy), przystępniej prezentujący powiązane ze sobą wyniki. W badania nad Web 3.0 inwestuje m.in. Unia Europejska. Powstał też semantyczny standard Schema.org. Być może za jakiś czas dzięki Web 3.0 na każdym kroku będą nas wspomagać inteligentni cyfrowi asystenci, podobni do znanych dziś aplikacji Siri czy Google Now.
O tym wszystkim porozmawiam w najbliższą sobotę z moimi gośćmi w studiu TOK FM:
- Natalią Mielech z firmy Techin (biorącej udział w projekcie StoM),
- dr. Mirosławem Sopkiem, wiceprezesem MakoLab i współzałożycielem Chemical Semantics,
- Arkadiuszem Wiśniewskim, ekspertem ds. analityki biznesowej z IBM Polska.
Do czego może przydać się technologia semantyczna taka jak Watson? Zobaczcie:
A to krótki film o systemie PunditBrain, opracowywanym w ramach europejskiego projektu StoM:
Warte przypomnienia audycje archiwalne: o crowdsourcingu, big data i cyberemocjach.
Nowego odcinka “Człowiek 2.0” możecie posłuchać 4 października po godz. 20 na antenie Radia TOK FM. Później będzie dostępny jako podcast na stronie archiwum oraz w aplikacji mobilnej TOK FM. Zapraszam!