Razem tworzą dość nietypowy twór – „podwójną” planetę. Oczywiście nie ma tu mowy o równym partnerstwie. Promień Księżyca to zaledwie jedna czwarta promienia Ziemi, a jego masa jest aż 81 razy mniejsza od masy naszej planety!
To w przybliżeniu taka sama różnica, jaka występuje pomiędzy wagą przeciętnego człowieka i świnki morskiej. Wpływ Księżyca na naszą planetę jest jednak nie do przecenienia. Powodowane oddziaływaniem naszego satelity pływy oceaniczne są odpowiedzialne za rozwój życia na Ziemi – a dokładniej: za pojawienie się życia na lądach.
Początkowo pływy te były znacznie silniejsze niż dziś (Księżyc oddala się od Ziemi około 4 centymetrów rocznie; gdy powstał, był odległy o około 150 tys. km, dziś o ponad 380 tys. km). Bez tego zjawiska organizmy żywe zaludniłyby kontynenty znacznie później. Według niektórych uczonych grawitacja Księżyca stabilizuje również zmiany nachylenia osi obrotu Ziemi – co zapobiega nagłym zmianom klimatu – a zatem znów sprzyja rozwojowi życia na naszej planecie. Niebagatelną rolę pełni też oświetlanie Ziemi nocą, niezwykle ważne dla wielu organizmów (na przykład owadów).
Odp. dr Jacek Czakański, Uniwersytet Śląski w Katowicach