Informacje na temat tego zwierzęcia zostały opublikowane w Palaeogeography, Palaeoclimatology, Palaeoecology. Jego szczątki znaleziono na pustyni Karoo w RPA i pod względem anatomii oraz zachowań było ono mieszanką gadów z ssakami. Gatunek ten zamieszkiwał naszą planetę w okresie permu i triasu. Zdołał nawet przetrwać ówczesne wymieranie permskie, w czasie którego z Ziemi zniknęło około 60% rodzin gadów i płazów.
Czytaj też: Ten gad żył w czasach dinozaurów. Naukowcy poznali jego tajemnice
Pod względem rozmiarów lystrozaury przypominały świnie. Były przy tym roślinożerne i posiadały dwa niewielkie kły, które prawdopodobnie służyły do rozrywania i cięcia twardego materiału roślinnego. Najcenniejszy w przypadku dokonanego odkrycia wydaje się fakt, iż na wydobytych szczątkach zachowały się fragmenty skóry.
W ciągu 11 lat, czyli od momentu wydobycia pierwszych szczątków lystrozaura na pustyni Karoo, paleontologom udało się odnaleźć osiem kolejnych osobników. Dwa z nich zachowały się w szczególnie zadowalający sposób. Wysokie temperatury i ograniczony dostęp do wody mogły doprowadzić do śmierci tych zwierząt, jednocześnie przyczyniając się do ich błyskawicznej mumifikacji. Duże nagromadzenie przedstawicieli tego gatunku sugeruje, że mogli oni zebrać się w jednym miejscu właśnie w poszukiwaniu wody bądź pożywienia.
Lystrozaur to zwierzę, które łączyło w sobie cechy gadów i ssaków
Mniej więcej 252 miliony lat temu rozpoczęło się wymieranie permskie, które mogło doprowadzić do wyginięcia nawet 70% lądowych gatunków i 95% morskich organizmów. Za kryzysem tym stały najprawdopodobniej erupcje syberyjskich wulkanów. Jakim cudem więc udało się przetrwać lystrozaurom? Wszystko wskazuje na to, że z ich sukcesem wiązała się możliwość hibernacji, która praktycznie nie występowała u innych ówczesnych zwierząt.
Czytaj też: Słonie były dawniej dwukrotnie większe niż obecnie. Znaleziono cios jednego z tych olbrzymów
Poza tym gatunek ten nie ograniczał się wyłącznie do jednego kontynentu, zamieszkując Afrykę, część Azji i Antarktydę. Zdaniem badaczy niedobory pożywienia i wody przełożyły się na uszczuplenie populacji lystrozaurów oraz doprowadziły do ich ostatecznego wyginięcia. Być może realia sprzed milionów lat przypominały to, co obecnie możemy obserwować w regionach świata szczególnie podatnych na zmiany klimatu.