Kolejny decydujący krok w dziedzinie badań nad ludzkimi genami dokonany.
Tym razem naukowcy wzięli pod lupę jedną z najstarszych linii człowieka – południowoafrykańskich Buszmenów i ludzi z plemienia Bantu.
Wyniki badania, podczas którego wykorzystano innowacyjne technologie sekwencjonowania, umożliwiły naukowcom uzupełnienie bazy danych dotyczących ludzkiego genomu o wielką ilość nowych informacji. 1,3 mln unikalnych jednonukleotydowych polimorfizmów – punktowych mutacji jednego nukleotydu na inny w różnych częściach DNA.
Innymi słowy, genetyczna różnorodność Buszmenów jest tak wielka, że różnica pomiędzy dwoma ich grupami lingwistycznymi okaże się o wiele większa, niż pomiędzy Europejczykiem a Azjatą. Według antropologów jest to najstarsza funkcjonująca wspólnota współczesnego człowieka rozumnego. Buszmeni liczący obecnie 70-100 tys. osób i zamieszkujący pustynię Kalahari na w Botswanie, Namibii i RPA, zamieszkiwali naszą planetę już 27 tys. lat temu.
Według naukowców, w wyniku doboru naturalnego, u Buszmenów pojawiły się geny gwarantujące mocniejsze kości i zwiększające ich wytrzymałość. Jednakże
w odróżnieniu od mieszkańców Azji, Buszmeni żyjący na suchych i upalnych terytoriach, pozbawieni zostali genów chroniących ich przed malarią. Więcej szczegółów znaleźć można w artykule opublikowanym w magazynie Nature. JSL
źródło: www.science.psu.edu