Dla biologów nie jest to nowość, że kolor skóry i pancerza wielu gatunków słodkowodnych żółwi jest podobny do koloru gleby, na której mieszkają – czy jest to piasek, czy też ciemne błoto. Taka mimikra pozwala żółwiom pozostać niezauważonymi przez drapieżników. Jednak aby sprawdzić, do jakiego stopnia zwierzęta te umieją zmieniać kolor w zależności od zmian otoczenia, naukowcy postanowili przeprowadzić ciekawy eksperyment. Badacze wyłowili dwie ciężarne samice z gatunku żółwia malowanego (Chrysemys picta marginata) oraz czerwonolicego (Trachemys scripta elegans). Zwierzętom wprowadzono hormon oksytocynę, aby w warunkach laboratoryjnych samice rozpoczęły składanie jaj.
Potomstwo żółwi podzielono na dwie grupy – pierwsza z nich na 160 dni została umieszczona w plastikowym kontenerze z czarnym dnem, druga natomiast 80 dni żyła w kontenerze jasnym, a kolejne 80 dni – w ciemnym. Badacze co kilka dni za pomocą spektrometru mierzyli intensywność ubarwienia pancerza i głowy gadów. Okazało się, że po 80 dniach wszystkie osobniki zmieniły ubarwienie na jaśniejsze lub ciemniejsze, w zależności od tergo, w jakim środowisku przebywały. Przy czym kolor osobników z pierwszej grupy zmieniał się konsekwentnie, natomiast żółwie z drugiej grupy przeniesione w nowe warunki zaczęły adaptować się do nowego otoczenia.
Naukowcy doszli do wniosku, że żółwie są w stanie zmieniać ubarwienie swego ciała, choć proces ten zachodzi stopniowo, a nie tak szybko, jak w przypadku kameleonów czy ośmiornic. Ze szczegółami badania można zapoznać się w magazynie Journal of Herpetology. JSL