Biologiczne ciekawostki: żołądek krowy. Jak działa? Czy to prawda, że krowa ma kilka żołądków?

Żołądek krowy wyraźnie różni się od ludzkiego: jest znacznie bardziej złożony i wyspecjalizowany, a przy tym zaskakuje imponującą pojemnością. Niekiedy mówi się wręcz, że krowy mają kilka żołądków – czy to rzeczywiście prawda? Rozwiewamy wątpliwości i przedstawiamy kilka faktów oraz ciekawostek na temat biologii tych zwierząt.
Biologiczne ciekawostki: żołądek krowy. Jak działa? Czy to prawda, że krowa ma kilka żołądków?

Ile żołądków ma krowa?

Krowi żołądek jest jak skomplikowana maszyneria. Kiedy spojrzymy na schemat anatomiczny zwierzęcia, zobaczymy, że organ ten, inaczej niż u nas, składa się z kilku części. Stąd właśnie wzięło się powszechne przekonanie, że krowa ma cztery żołądki. Tak naprawdę jest to jednak jeden narząd, lecz podzielony na cztery komory: żwacz, czepiec, księgi i trawieniec.

Taka budowa żołądka krowy umożliwia trawienie celulozy zawartej w roślinach. Większość ssaków, w tym także i człowiek, nie jest w stanie przyswoić tej substancji i przechodzi ona przez układ pokarmowy w niezmienionym stanie. Wyjątkiem są przeżuwacze, do których zaliczają się m.in. jelenie, żyrafy, łosie, owce i właśnie krowy. Złożony żołądek sprawia, że zwierzęta te są tak dobrze przystosowane do odżywiania się wyłącznie roślinami.

Pojemność żołądka krowy

Żołądek krowy jest nie tylko skomplikowany, ale i niezwykle pojemny. Zwierzę spędza na jedzeniu do 9 godzin dziennie i w tym czasie może pochłonąć nawet 90 kg pokarmu. Jeśli doliczymy do tego wypijaną wodę, przekonamy się, że trzeba naprawdę solidnego brzucha, żeby to wszystko pomieścić. Żwacz, czyli pierwsza i zarazem największa część żołądka krowy, u dorosłych zwierząt ma pojemność aż 200 l, ważąc przy tym około 100 kg. Przypomina wielką kadź, w której fermentuje pokarm. Razem z czepcem stanowi 85% krowiego żołądka.

Jak wygląda układ pokarmowy krów?

Żołądek przeżuwaczy, a więc także i krów, zasiedlony jest przez pierwotniaki, grzyby i bakterie beztlenowe. Mikroorganizmy te rozkładają celulozę, którą później bydło może przyswoić. Można więc powiedzieć, że tak naprawdę to one zajmują się trawieniem, a krowa tylko korzysta z ich pracy. Jednokomórkowce żyją w pierwszych trzech komorach żołądka, które nazywane są też przedżołądkami.

Wstępnie pogryziony pokarm najpierw trafia do żwacza, gdzie jest rozdrabniany i fermentowany za sprawą enzymów wytwarzanych przez mikroorganizmy. Następnie jego większe cząsteczki wracają do jamy gębowej, gdzie są ponownie przeżuwane. Właśnie dlatego krowy stale “kręcą pyskiem” – muszą pogryźć paszę dwa razy. Cały mechanizm jest niezwykle precyzyjny: skurcz żwacza cofający treść pokarmową następuje raz na minutę.

Kiedy zwierzę ponownie rozdrobni pożywienie, trafia ono do czepca, czyli drugiego przedżołądka, który jest zbudowany podobnie do pierwszego, lecz osiąga znacznie mniejsze rozmiary. Jego zadaniem jest oddzielenie od siebie cząsteczek paszy. Te, które są wciąż zbyt duże, wracają do żwacza, a dostatecznie małe przechodzą do kolejnego przedżołądka, czyli ksiąg. Narząd ten zawdzięcza swoją nazwę dużej ilości pofałdowanych wypustek, które przypominają kartki książki. Dzięki nim znacznie zwiększa się powierzchnia błony śluzowej wchłaniającej wodę i substancje odżywcze.

Z ksiąg treść pokarmowa przechodzi do trawieńca nazywanego żołądkiem właściwym. Dopiero w nim znajdują się gruczoły produkujące kwas żołądkowy, który rozkłada przede wszystkim białka. Z trawieńca pożywienie trafia do dwunastnicy, a następnie do dalszych fragmentów jelit, gdzie wchłaniane są z niego lotne kwasy tłuszczowe. Produkty te transportowane są do wątroby i przetwarzane na glukozę, czyli źródło energii.

Ciekawostki o krowach

Żołądek krowy do około 3. miesiąca życia działa tak jak nasz. Dopóki cielę żywi się tylko mlekiem, funkcjonuje u niego wyłącznie trawieniec, który w momencie narodzin jest dwukrotnie większy od żwacza. Młode zwierzę nie jest w stanie spożywać roślinnego pokarmu, ponieważ rodzi się bez drobnoustrojów umożliwiających działanie przedżołądków. Potrzebne mikroby pobiera poprzez kontakt z dorosłymi osobnikami. Aby ułatwić cielętom przejście na pokarm roślinny, w hodowlach podaje się im płyn pobrany ze żwaczy dojrzałego bydła.

Poza jedzeniem krowy poświęcają znaczną część dnia także na leżenie. W tej pozycji mogą spędzić nawet 14 godzin na dobę! Pozwala im ona nie tylko odpocząć, lecz też dokładnie przeżuć pokarm. Takie lenistwo wbrew pozorom nie oznacza, że zwierzaki te dużo śpią. Sen trwa u nich zaledwie godzinę w ciągu całej doby. Poza tym około 3 godziny krowy spędzają w tzw. śnie powierzchniowym, w czasie którego przymykają oczy, ale nadal żują paszę.

Krowy mają świetny słuch i bardzo szerokie pole widzenia, które obejmuje aż 300°. Ich wzrok nie rozróżnia jednak barw. Dlaczego zatem czerwona płachta matadora rozjusza byka? Tak naprawdę zwierzę denerwuje nie jej kolor, lecz sam ruch materiału. Czerwień używana podczas korridy ma inną ważną funkcję – maskuje rozpryski krwi.

Krowy odznaczają się wysoką inteligencją, która umożliwia im tworzenie przyjaźni i rozpoznawanie się nawzajem. Dzięki niej potrafią także reagować na imiona nadane im przez człowieka.