Prehistoryczne znaleziska w polskiej jaskini. Wielki sukces archeologów

Położona w Górach Świętokrzyskich jaskinia, znana jako Raj, już nie pierwszy raz znalazła się na ustach naukowego świata. Poprzednio miało to miejsce zimą tego roku, gdy badacze znaleźli tam liczne zwierzęce szczątki sprzed tysięcy lat. Tym razem również mogli zapisać na swoim koncie wielki sukces.
Prehistoryczne znaleziska w polskiej jaskini. Wielki sukces archeologów

Prowadzone tam badania mają na celu lepsze zrozumienie okoliczności, w jakich żyli neandertalczycy. Wiadomo bowiem, że przedstawiciele tego gatunku zamieszkiwali Jaskinię Raj. Poza tym analiza zgromadzonych dowodów powinna wykazać, jak przebiegały zmiany klimatyczne na przestrzeni epok. Najnowsze odkrycia tam dokonane obejmowały między innymi kości niedźwiedzia jaskiniowego oraz poroża reniferów.

Czytaj też: Archeolodzy jak Indiana Jones. Odnaleźli zaginione miasto u naszych sąsiadów

W ekspedycji w Góry Świętokrzyskie wzięli udział przedstawiciele Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Jak wyjaśniają, po skuciu ściany dotarli do wykopu mającego około dwóch metrów kwadratowych. Nie trzeba było daleko szukać, aby dostrzec pierwsze kości. Ich liczebność pokrywa się z tym, o czym raportowano w lutym tego roku, gdy badacze zidentyfikowali między innymi szczątki lwa jaskiniowego i mamuta.

Przełomowe w tamtych wykopaliskach były informacje poświęcone obecności Homo sapiens na terenie jaskini. Przez długi czas panowało przekonanie, że stanowiła ona siedlisko neandertalczyków, ale teraz wiadomo, iż nasz gatunek także się tam zapuszczał. I choć najnowszy rozdział poszukiwań został rozpoczęty dopiero kilka dni temu, to już odnotowano pierwsze efekty. Archeolodzy zamierzają prowadzić swoje działania do końca tego miesiąca.

Poszukiwania prowadzone przez archeologów z Uniwersytetu Warszawskiego miały miejsce w polskiej jaskini położonej w Górach Świętokrzyskich

Co ciekawe, naukowcy mają w planach przeprowadzenie badań na terenie kilku różnych jaskiń. Będzie to częścią projektu finansowanego przez Narodowe Centrum Nauki. Celem takiego przedsięwzięcia, podobnie jak w przypadku Jaskini Raj, ma być rekonstrukcja warunków klimatycznych na terenie naszego kraju i wpływu zachodzących zmian na osadnictwo – zarówno w wykonaniu neandertalczyków, jak i H. sapiens. 

Poza Jaskinią Raj archeolodzy planują się też wybrać do Karpat Zachodnich, gdzie przeszukają Jaskinię Obłazową czy na Wyżynę Krakowsko-Częstochowską w celu eksploracji Jaskini Deszczowej. Zebrane informacje powinny przydać się w zrozumieniu strategii osadniczych od późnego środkowego paleolitu po górny paleolit. Właśnie wtedy zaczęli wymierać neandertalczycy, a coraz mocniejszą pozycję zyskiwali przedstawiciele naszego gatunku. 

Czytaj też: Ktokolwiek ją złamie, ten umrze. Archeolodzy odnaleźli niepokojący artefakt

Był to również czas wymierania gatunków typowych dla plejstocenu. Wspomniane lwy jaskiniowe, nosorożce włochate czy niedźwiedzie jaskiniowe na dobre zniknęły z powierzchni Ziemi. Zimniejsze tereny tego, co dzisiaj nazywamy Polską, stanowiły natomiast miejsce życia reniferów, które obecnie spotyka się w zdecydowanie chłodniejszych regionach świata. Analizując zgromadzone szczątki oraz próbki gleby z poszczególnych jaskiń członkowie zespołu badawczego powinni zyskać kompleksowy wgląd w sytuację sprzed tysięcy lat.