Choć powstałe w tak wczesnej fazie rozwoju komputerów, to peryferyjne urządzenie do kontrolowania pracy pierwszych elektronicznych maszyn liczących zrobiło prawdziwą karierę dwie dekady później, dopiero z nastaniem ery komputerów osobistych.
Prototyp tak powszechnego dziś urządzenia English zbudował z bloku drewna i dwóch metalowych kółek obracających się pod kątem 90 stopni, pozwalających na ruch kursora w dwóch osiach. Pierwsza myszka miała też jeden przycisk.
– Pracowaliśmy wówczas nad programem do edycji tekstu. Potrzebowaliśmy urządzenia które byłoby zdolne wybrać poszczególne litery i słowa w danym akapicie – wyjaśniał twórca myszki w 1999 roku. Choć pomysł był Engelbarta, on sam tłumaczył później, że podrzucił Englishowi jedynie ”jakieś drobne notatki” dotyczące projektu.
Myszkę wybrali uczestnicy eksperymentu. English i Engelbart zaprosili do laboratorium grupę testerów by porównali komfort pracy z użyciem różnych typów manipulatorów: joysticka, lekkiego pióra i myszki właśnie. Pierwsza publiczna prezentacja wynalazku miała miejsce 5 lat później w San Francisco podczas Fall Joint Computer Conference.
Jednocześnie para inżynierów zaprezentowała też inne popularne dziś rozwiązania technologiczne i programy, jak system do wideokonferencji, edytor tekstu (w tym pozwalający na jednoczesną pracę nad materiałem kilku użytkownikom) czy pierwowzór używanego w internecie hipertekstu (nazwany wówczas oN-Line System).
Choć doceniono możliwość manipulowania pozycją wskaźnika na ekranie komputera, widzowie najbardziej pod wrażeniem byli po demonstracji zestawu do zdalnej rozmowy, wzbogaconego o przesyłanie obrazu. Bogactwo rozwiązań pokazanych światu 9 grudnia 1968 roku przeszło do historii jako ”The Mother of All Demos”, czyli matka wszystkich prezentacji.
Dlaczego myszka? Choć wiele osób chciałoby widzieć w tym analogię do małego zwierzątka z długim ogonkiem, twórcy urządzenia nigdy nie przypomnieli sobie kto wpadł na pomysł nazwy i co nim kierowało. – Pisząc o niej trzeba było wstawić coś lepszego niż ”brązowe pudełko z przyciskami”. Nazwa musiała być prosta i krótka – wyjaśniał po latach English.
Zmarłemu właśnie inżynierowi przypisuje się także współtworzenie graficznego interfejsu znanego ze współczesnych urządzeń elektronicznych. Po opuszczeniu uczelni Stanforda w 1971 roku poszedł pracować do Xeroxa. To tam kółka w myszce zastąpiła kulka. W tamtym czasie podobne urządzenie opracowała już niemiecka firma Telefunken.
Ani English ani zmarły w 2013 roku Engelbart nie wzbogacili się na komputerowej myszce. Właścicielem patentu był ich pracodawca, a prawo własności intelektualnej do ich wynalazku wygasło w 1987 roku. Xerox dał 50 tys. dolarów Engelbartowi w ramach opłaty licencyjnej. Apple, który zaadaptował ten wynalazek do swojego komputera osobistego Lisa, ani dolara.