Koniec z wypełnieniem zębów? Ten żel “naprawia” szkliwo

Projektując nasze zęby Matka Natura nie wzięła pod uwagę powszechnej dostępności niezdrowego jedzenia. Z jednej strony pokryła je szkliwem, najbardziej trwałą z tkanek. Z drugiej jednak nie uwzględniła, że będziemy żyć tak długo, że warto by pozwolić niszczonemu szkliwu się odtwarzać.

Powodów erozji szkliwa jest wiele. Poza chorobami układu trawiennego najczęściej winne są złe nawyki żywieniowe. –  Spożywanie nadmiernych ilości kwaśnych pokarmów, takich jak owoce (szczególnie cytrusy), soki owocowe, napoje gazowane czy energetyzujące, wina, sosy (winegret, majonez, keczup) – wylicza portal wylecz.to.

Dentyści ratują pacjentów przed ostatecznością, czyli usunięciem zęba, wypełniając ubytki w szkliwie różnymi substytutami z metalu czy tworzyw sztucznych. Prawdziwego szkliwa nie udawało się odtworzyć. Jak dotąd, przekonują naukowcy z Chin. Badacze z Uniwersytetu Zhejiang w Hangzhou w Chinach i uczelni z Xiamen znaleźli sposób, by warstwa ochronna zębów ”naprawiała się sama”.

– Chiński wynalazek bazuje na mieszance jonów wapnia i fosforu z trimetyloaminą w roztworze alkoholowym. W takiej kombinacji fosforan wapnia formuje się w identyczne klastry, jak w naszym szkliwie. Struktury te zawieszone w żelu aplikuje się na ubytek – wyjaśnia “New Scientist”.

Żel naprawczy przetestowano najpierw na hydroksyapatycie. Ta podobna do szkliwa substancja jest mineralnym rusztowaniem tkanki łącznej, odpowiedzialnym za mechaniczną wytrzymałość kości. Cząsteczki wapnia i fosforu z żelu wtopiły się w porowatą powierzchnię. To był przełom po którym zdecydowano się na testy na ludzkiej tkance. Pozbawione już swoich właścicieli zęby potraktowano tą samą substancją wypełniającą ubytki, a potem na dwie doby umieszczono w warunkach imitujących usta człowieka.

– Po 48 godzinach na zębach powstała cienka krystaliczna warstwa. Pod mikroskopem przypominała naturalne szkliwo. Choć jest bardzo cienka, powtarzając zabieg powinno dać się zwiększyć jej grubość tak, by kompletnie wypełniała ubytki – wyjaśnił jeden z badaczy, Ruikang Tang, w rozmowie z ”New Scientist”. Kolejnym krokiem będą testy na żywych myszach, potem na ludziach. Jeżeli skuteczność żelu potwierdzi się, mamy szansę poprawić Matkę Naturę tam, gdzie w projektowaniu człowieka nie wzięła poprawki na jego zdolność do szkodzenia sobie.

Więcej:zęby