W ostatnich latach obserwujemy geometryczny wzrost zachorowań na cukrzycę (zarówno typu 1, jak i 2), podobnie jak nowe metody leczenia tej podstępnej choroby. Insulina icodec to eksperymentalny analog insuliny bazowej, który jest podawany nie codziennie, a raz w tygodniu. Badania wykazały, że taka insulina jest co najmniej równie skuteczna w porównaniu ze standardową terapią, ale jej ogromną zaletą jest schemat podawania. Jeden zastrzyk w tygodniu zamiast siedmiu zapewnia znacznie większy komfort dla pacjenta.
Czytaj też: Tego jeszcze nie było. Cukrzyca wykryta w 10 sekund – i to bez pobierania krwi!
Wyniki całorocznego badania klinicznego fazy 3 prowadzonego przez naukowców z University of Surrey potwierdziły, że insulina icodec jest naprawdę skuteczna. To może zrewolucjonizować przyszłość opieki diabetologicznej i pomóc milionom ludzi radzić sobie ze swoją chorobą. Szczegóły opisano w czasopiśmie The Lancet.
Zastrzyk z insuliną raz w tygodniu to ogromna ulga dla pacjenta
Podczas pionierskich badań klinicznych, naukowcy z 12 krajów w 99 ośrodkach pod kierunkiem prof. Davida Rusella-Jonesa przetestowali skuteczność i bezpieczeństwo cotygodniowych zastrzyków z insuliną icodec. Schemat ten porównali ze standardową metodą kontroli poziomu glukozy we krwi poprzez codzienne iniekcje insuliny degludec u dorosłych cierpiących na cukrzycę typu 1.
Czytaj też: Insulina w tabletkach? Blisko, coraz bliżej
Prof. David Russell-Jones z University of Surrey mówi:
Wiele osób uważa, że leczenie długotrwałej choroby, takiej jak cukrzyca, jest bardzo trudne. Pominięcie zastrzyków może mieć wpływ na kontrolę glikemii, a brak konsekwencji w leczeniu wiąże się ze zwiększoną częstością występowania cukrzycowej kwasicy ketonowej, która jest poważnym powikłaniem stanu, który może zagrażać życiu. Zmniejszenie częstotliwości wstrzyknięć insuliny mogłoby zmniejszyć obciążenie leczeniem niektórych osób cierpiących na tę chorobę i poprawić ich kontrolę glikemii.
O cukrzycy typu 1 mówimy, gdy organizm nie jest w stanie wytworzyć wystarczającej ilości insuliny, co powoduje zbyt wysoki poziom glukozy we krwi. To z kolei oznacza wzrost ryzyka rozwoju chorób serca, oczu i nerek. Szacunki wskazują, że do 2040 r. liczba osób chorych na cukrzycę typu 1 na całym świecie może się podwoić i wynieść nawet 17 milionów. Choroby tej nie da się całkowicie wyleczyć, ale można z nią żyć – konieczne są jednak regularne zastrzyki z insuliną.
W badaniu wzięły udział 582 osoby chorujące na cukrzycę typu 1, które zostały podzielone na dwie grupy: w pierwszej otrzymywali raz w tygodniu zastrzyki icodec (700 jm/ml), a w drugiej zażywali codzienne iniekcje degludec (100 jm/ml). Po 26 tygodniach zmierzono poziom HbA1C, czyli białka występującego w erytrocytach z przyłączoną glukozą i uniwersalnego markera ogólnej kontroli cukrzycy. Okazało się, że u osób, które przyjmowały icodec, poziom HbA1C spadł ze średniej wartości wyjściowej 7,59 proc. do 7,15 proc. W przypadku degludecu różnica była podobna, bo poziom HbA1C spadł z 7,63 proc. do 7,10 proc. Szacowana różnica w leczeniu oboma rodzajami insuliny wynosi zaledwie 0,05 proc.
W grupie pacjentów przyjmujących insulinę icodec, częstsze były epizody hipoglikemii (nieprawidłowo niski poziom glukozy we krwi), niż u osób przyjmujących degludec.
Prof. David Russell-Jones podsumowuje:
Odkryliśmy, że zastrzyki icodec podawane raz w tygodniu nie są gorsze od wstrzyknięć degludecu raz dziennie w zakresie zmniejszania HbA1C po 26 tygodniach. Chociaż w przypadku tego schematu ryzyko hipoglikemii jest nieco wyższe, odkryliśmy, że można temu łatwo zaradzić. Nasze odkrycia są bardzo obiecujące, ale konieczna jest dalsza analiza zebranych danych.