Zaskakujące kulki na powierzchni Marsa. Odkrył je łazik Perseverance

Łaziki marsjańskie jeżdżą po powierzchni Czerwonej Planety już od dekad. Mimo tego bezustannie natrafiają tam na zagadkowe struktury, których wyjaśnienie wcale nie jest takie proste. Najnowszy z łazików obecnie działających na Marsie, czyli łazik Perseverance, w ubiegłym tygodniu natrafił przypadkiem na skałę, która swoim wyglądem natychmiast przyciągnęła uwagę inżynierów sterujących łazikiem.
Zaskakujące kulki na powierzchni Marsa. Odkrył je łazik Perseverance

Badając jedną ze skał znajdujących się na krawędzi krateru Jezero, Perseverance zarejestrował w swoim otoczeniu skałę, która zdaje się składać z setek maleńkich kulek o średnicy kilku milimetrów każda. Naukowcy bez wahania zmodyfikowali plan badań tak, aby dokładniej przyjrzeć się tej nietypowej formacji.

Perseverance zgodnie z planem przez ostatnie dwa tygodnie bada podstawę wzgórza Witch Hazel Hill znajdującego się na krawędzi krateru Jezero. Region ten został wybrany do dokładniejszego zbadania na podstawie zdjęć wykonanych z orbity wokół Marsa ze względu na występujące w nim naprzemienne jasne i ciemne pasma skalne. Kilka dni temu inżynierowie wykorzystali zainstalowane na pokładzie łazika wiertła, aby wwiercić się w jedną z jasnych warstw skalnych i pobrać z nich próbki. To właśnie podczas realizacji tego zadania, kamery łazika zarejestrowały nietypową, pokrytą kulkami skałę.

Czytaj także: Niesamowite odkrycie na Marsie! Skała z paskami wprawiła naukowców w osłupienie

Szczegółowa analiza skały z bliska wykazała, że mamy tutaj do czynienia dosłownie z setkami milimetrowych ciemnoszarych kulek. Część z nich jest bardzo sferyczna, inne wydają się być nieco rozciągnięte czy wydłużone. Jeszcze inne mają ostre krawędzie, czy też niewielkie otwory. Można zatem założyć, że St. Pauls Bay — bo taką nazwą otrzymała skała — powstała w jakimś ciekawym procesie geologicznym.

Źródło: NASA
Źródło: NASA

Należy tutaj jednak podkreślić, że nie są to pierwsze „kulki” zarejestrowane na powierzchni Czerwonej Planety. Historia takich odkryć sięga 2004 roku, kiedy to nieco mniejszy od Perseverance, łazik Opportunity odkrył podobne kulki na równinie Meridiani Planum.

Na przestrzeni dzielących te dwa wydarzenia dwóch dekad, podobne struktury w kraterze Gale odkrył także łazik Curiosity, który do dzisiaj aktywnie zwiedza powierzchnię Czerwonej Planety. Wszystkie te odkrycia wskazują na to, że musimy tu mieć do czynienia nie z pojedynczym wydarzeniem, a z procesem, który zachodził wielokrotnie w różnych częściach Marsa.

Starając się zrozumieć, w jaki sposób powstają „marsjańskie kulki”, naukowcy założyli, że mogą to być konkrecje, czyli struktury powstające w interakcjach wody gruntowej i porowatych skał. Nie oznacza to jednak, że ten jeden proces odpowiada za wszystkie struktury tego typu. Równie dobrze, obserwowane kulki mogą być zastygłymi kroplami stopionych skał, które powstały w wyniku aktywności wulkanicznej czy też w momencie uderzenia meteorytu w powierzchnię Marsa.

Problemem w ustaleniu, który z tych procesów odpowiada za formowanie konkretnych skał,s jest fakt, że część z nich od momentu powstania mogła zostać przemieszczona względem swojego pierwotnego położenia. W takiej sytuacji niemożliwe jest wykorzystanie struktur geologicznych znajdujących się w otoczeniu badanej skały do zrozumienia procesów odpowiedzialnych za jej powstanie.

Czytaj także: Łazik Curiosity strzaskał skałę na Marsie. Jej wnętrze zaskoczyło naukowców

Nie zmienia to jednak faktu, że naukowcy aktualnie przyglądają się ciemnym warstwom zidentyfikowanym w tym regionie z orbity wokół Marsa. Całkiem możliwe, że istnieje jakiś związek między powstaniem tych zagadkowych warstw i pokrytej kulkami skały.

Jedno jest pewne: z każdym takim odkryciem poszerzamy naszą wiedzę o procesach geologicznych zachodzących na powierzchni Czerwonej Planety na przestrzeni ostatnich ponad 4 miliardów lat. Tym samym przybliżamy się do momentu, w którym będziemy w stanie ustalić, czy planeta ta faktycznie kiedyś sprzyjała powstaniu życia i czy jakieś formy życia kiedykolwiek tam istniały. Rozwiązanie tej zagadki może nam wiele powiedzieć o tym, czy życie na Ziemi jest wyjątkiem w skali Układu Słonecznego lub całego Wszechświata, czy też życie nie jest niczym wyjątkowym i bezustannie powstaje w różnych miejscach w przestrzeni kosmicznej.