Archeolodzy prowadzący tam wykopaliska mają więc okazję do zgłębiania największych sekretów lokalnych mieszkańców. Co jakiś czas dokonywane są odkrycia, które mogą zapierać dech w piersiach i właśnie do jednego z takowych doszło w ostatnim czasie. Uczestnicy wykopalisk natknęli się na dzieła sztuki w postaci fresków. Te zdaniem badaczy zaliczają się do najpiękniejszych tego typu dzieł w całym mieście.
Czytaj też: Historia Aborygenów napisana na nowo. To sprawa ostatniego odkrycia
Jedną z postaci przedstawionych na freskach jest Helena Trojańska, kobieta słynąca z niezwykłej urody, o którą (dosłownie) zabijali się mężczyźni. Według mitologii ostatecznie rękę Heleny zdobył Menelaos, brat Agamemnona będącego królem Myken. Pochodzący z Troi Parys porwał jednak kobietę, co doprowadziło do wielkiej wojny trojańskiej. I choć tło tej historii wydaje się mało realne, to sama wojna zdaniem historyków faktycznie miała miejsce.
Erupcja wulkaniczna z 79 roku doprowadziła do śmierci tysięcy osób zamieszkujących miasta wokół Wezuwiusza
Przejdźmy jednak do znalezisk dokonanych na terenie Pompejów. Wyłożona miniaturowymi płytkami podłoga składa się z ponad miliona takich fragmentów i tworzy niemal kompletną mozaikę. Poza tym archeolodzy dotarli do dwóch fresków. Pierwszy przedstawia wspomnianą Helenę Trojańską, natomiast drugi jest poświęcony bogowi znanemu jako Apollo. Na zaprezentowanej scenie próbuje on uwieść kapłankę Cassandrę.
Czytaj też: Brązowa lampa była związana z dawnym kultem. Archeolodzy poznali jego sekrety
Pomalowane na czarno ściany pokoju nadawały mu dodatkowego klimatu. Takie znalezisko można uznać za świetne zwieńczenie wykopalisk prowadzonych na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy. Szczególnie wymagające okazują się prace konserwacyjne poświęcone freskom, które mocuje się do ścian dodatkowymi porcjami kleju, mury zabezpiecza rusztowaniami, a u góry montuje tymczasowe dachy.