Wybuch wulkanu Hunga Tonga-Hunga Ha’apai z 15 stycznia 2022 roku uznawany jest za największą erupcję wulkaniczną obecnego stulecia. Kataklizm nie tylko spowodował ogromne straty materialne w Królestwie Tonga i kilku innych oceanicznych państwach, nie tylko wywołał dużą falę tsunami oraz falę ciśnienia atmosferycznego, która obiegła całą kulę ziemską, ale również sprawił, że doszło do drastycznego zakwitu fitoplanktonu w promieniu wielu kilometrów.
Czytaj też: Gigantyczny słup wody wywołał rekordowy kataklizm! Wybuch Hunga Tonga poruszył ogromną masę
Obserwacje były prowadzone na podstawie zdjęć satelitarnych ukazujących poziom chlorofilu w oceanie. Badania prowadził zespół naukowców z UH Mānoa School of Ocean and Earth Science and Technology na Hawajach oraz Stanowego Uniwersytetu Oregonu, a wyniki opublikowano na łamach czasopisma Geophysical Research Letters.
Na podstawie obrazów satelitarnych okazało się, że w mniej niż 48 godzin od erupcji Hunga Tonga doszło do niemal 10-krotnego wzrostu zawartości chlorofilu w wodzie oceanicznej. Świadczy to o ogromnym zakwicie fitoplanktonu. Skąd taki skok? Naukowcy sugerują, że popiół wulkaniczny okazał się najlepszym nutrientem dla morskich mikroorganizmów, które zaczęły dynamicznie wzrastać.
Hunga Tonga a rozkwit fitoplanktonu – reakcja ekosystemu była dynamiczna!
W jaki sposób badacze odkryli taki duży rozkwit na podstawie zdjęć satelitarnych? Analizowali oni różne typy obrazów – w prawdziwych barwach, z emisją promieniowania w czerwieni i podczerwieni oraz z odbiciem światła od powierzchni oceanu.
Jak powiedział Benedetto Barone, który jest pierwszy autorem artykułu na ten temat:
Mimo że erupcja Hunga Tonga-Hunga Haʻapai zaszła na niewielkiej głębokości pod wodą, to ogromna chmura popiołów osiągnęła wysokość kilkudziesięciu kilometrów. Popiół, który opadł, dostarczył składników odżywczych, a te natomiast stymulowały wzrost fitoplanktonu, który osiągnął stężenie znacznie przekraczające typowe wartości obserwowane zazwyczaj w tej części świata.
Zaskakujące w tym badaniu jest to, jak szybko doszło do zakwitu. Jest to niezbity dowód na duże tempo reagowania ekosystemu na takie wydarzenia, jak wybuchy wulkanów.
Warto dodać, że fitoplankton pobiera dwutlenek węgla z atmosfery. Zatem jego dynamiczny rozkwit niedługo po erupcji mógł przyczynić się niewielkiej redukcji stężenia tego gazu cieplarnianego w ziemskiej atmosferze.