Wrak z Bałtyku i wyprawa do carskiej Rosji. Producent przewożonych towarów wciąż istnieje!

Do sensacyjnego odkrycia doszło w czasie podwodnych poszukiwań prowadzonych w Morzu Bałtyckim. Nurkowie natknęli się w ich czasie na pozostałości statku wraz z przewożoną na jego pokładzie zawartością.
fot. Tomasz Stachura

fot. Tomasz Stachura

O wielkim sukcesie poinformował Tomasz Stachura, który kierował całą wyprawą. Żaglowiec z XIX wieku transportował butelki szampana oraz wody mineralnej. Istnieje teoria, jakoby produkty te miały trafić na stoły pałacu cara Aleksandra II. Trójmiejska grupa Baltictech jest już w kontakcie z firmą, która wciąż produkuje szampana znalezionego pod wodą.

Czytaj też: Egipska piramida była wyposażona w windę. W nowe ustalenia aż trudno uwierzyć 

Wrak spoczywa na głębokości 58 metrów, a wśród towarów zidentyfikowanych w tej lokalizacji wymienia się butelki szampana, wodę mineralną i porcelanę. W przypadku alkoholu udało się dowiedzieć, że francuski producent rozpoczął butelkowanie tego szampana w 1876 roku. Była to specjalna edycja przeznaczona na dwór carski, cechująca się aż dwukrotnie wyższą słodkością niż miało to miejsce w przypadku innych ówczesnych szampanów.

fot. Tomasz Stachura

Jeśli zaś chodzi o wodę, to jej producentem była niemiecka firma Selters. Cieszyła się szczególnie dużą popularnością w XX wieku. Biorąc pod uwagę zebrane informacje uczestnicy wyprawy – wspierani przez historyków – sądzą, iż wodę butelkowano w latach 1850-1876. To z kolei wskazuje na przybliżone datowanie samego wraku. Jest niemal pewne, że do zatonięcia doszło w drugiej połowie XIX wieku. 

Wrak 16-metrowego żaglowca spoczywa na głębokości 58 metrów. Przewożone przez niego towary w postaci szampana i wody prawdopodobnie miały trafić na dwór cara Aleksandra II

16-metrowy żaglowiec był stosunkowo niewielkich rozmiarów jak na zawartość, która znajdowała się na jego pokładzie. I to właśnie tę kwestię uznaje się za potencjalną przyczynę jego zatonięcia. Dodajmy do tego niekorzystne warunki wynikające na przykład z trwającego sztormu, a zrozumiemy, dlaczego doszło do katastrofy. Alternatywny wariant bierze pod uwagę zderzenie z innym statkiem, na co wskazują uszkodzenia w obrębie dziobu. Obecnie szczątki statku spoczywają w odległości około 20 mil morskich od szwedzkiej wyspy Olandia. 

Czytaj też: Znaleźli grobowiec mitologicznej bestii. Zamknięty od 2000 lat obiekt skrywał coś niespodziewanego

Francuski producent szampana, firma Louis Roederer, wciąż znajduje się na rynku. I to z wieloma sukcesami, ponieważ uznaje się ją za jedną z najlepszych w całej Francji. Grupa Baltictech także ma się czym pochwalić, ponieważ jej przedstawiciele już wielokrotnie dokonywali głośnych odkryć. Mają na koncie między innymi identyfikację parowca Karlsruhe, który zatonął w 1945 roku.