Pod koniec listopada przebudził się na Hawajach wulkan Mauna Loa – największy aktywny stożek wulkaniczny na kuli ziemskiej. Erupcja trwała kilkadziesiąt dni, podczas których po zboczach góry spływały strumienie rzadkiej lawy, a do atmosfery unosiły się kłęby dymów i pyły wulkaniczne. Przez kilka dni na wyspie Hawai’i poziom stężenia pyłu zawieszonego był znaczny.
Erupcja Mauna Loa przypadkowo zbiegła się z finalizacją bardzo ciekawych badań dotyczących wpływu zanieczyszczenia powietrza spowodowanego aktywnością wulkaniczną na poziom zdawalności egzaminów przez uczniów w szkołach. Dane do badań były wzięte z okresu 2015-2018 i dotyczyły uczniów uczęszczających do szkół publicznych na wyspie Hawai’i.
Czytaj też: Dziesiątki trzęsień ziemi i zniszczona aparatura. Erupcja wulkanu Mauna Loa dopiero nabrała tempa
Wulkan niedaleko? On również ma wpływ na to, jak się młodzież uczy w szkołach
Wyniki egzaminów skorelowano w bliskością wulkanu Kilauea i prędkością wiatru, aby stwierdzić jak stężenie pyłów zawieszonych oraz zawartość dwutlenku siarki wpływało na poziom zdawalności w konkretnych szkołach. Rezultaty badania przedstawiono nie tylko w zależności od poziomu zanieczyszczenia powietrza, ale również wzięto pod uwagę zróżnicowanie ekonomiczne uczniów (wyróżniono tych pochodzących z rodzin zamożnych, jak i tych uboższych korzystających z pomocy państwa).
Co się okazało? Wzrost stężenia cząstek PM2,5 w powietrzu powoduje niewielki, ale widoczny spadek średnich wyników egzaminów o około 1 proc. Jeszcze gorzej zdają egzaminy ci uczniowie, którzy uczęszczają do szkół o wyższym średnim zanieczyszczeniu powietrza. Uczniowie znajdujący się w niekorzystnej sytuacji ekonomicznej doświadczają negatywnych skutków stężenia PM2,5 dziesięć razy bardziej niż pozostali, a w przypadku zanieczyszczenia dwutlenkiem siarki sześć razy bardziej.
Czytaj też: Największy wulkan na świecie przebudził się po 40 latach. Zdjęcia ukazują, z czym mamy do czynienia
Autorzy badania zwracają uwagę, że problem z nienajlepszą jakością powietrza podczas przejawów aktywności wulkanicznej na wyspie może mieć dalsze implikacje na pogłębianie się dysproporcji społecznych. Zatem z pozoru dość abstrakcyjne badanie szukające związków pomiędzy wynikami egzaminów w szkole a sąsiedztwem wulkanu okazuje się być cennym wkładem w to, jak mogą w przyszłości rozwijać się kolejne młode pokolenia na Hawajach.