Wojskowi NOMADZI zawalczą o czyste niebo. Takiego systemu przeciwlotniczego jeszcze nie było

Tak jak nomadami zwykło określać się ludzi, którzy przemieszczają się z miejsca na miejsce, tak też firma Kongsberg Defence & Aerospace stworzyła nowoczesny wojskowy system przeciwlotniczy, który zachwyca jednak nie tylko swoją mobilnością.
Wojskowi NOMADZI zawalczą o czyste niebo. Takiego systemu przeciwlotniczego jeszcze nie było

NOMADS to zupełnie nowy wymiar systemu przeciwlotniczego

System National Manoeuvre Air Defence System (NOMADS) opracowany przez Kongsberg Defence & Aerospace stanowi przełom w mobilnej, naziemnej technologii obrony przeciwlotniczej. Ten zaawansowany system jest zaprojektowany po to, aby chronić szczególnie mobilne jednostki armii przed coraz bardziej wyrafinowanymi zagrożeniami powietrznymi w dynamicznych środowiskach. Dlatego właśnie NOMADS jest specjalnie dostosowany do ochrony sił i kluczowych obszarów w ruchu w dynamicznych i wrogich scenariuszach wojennych. W przeciwieństwie do tradycyjnych systemów obrony powietrznej, które są często stacjonarne i ograniczone w swoim zastosowaniu, NOMADS cechuje wysoka mobilność, dzięki której system może nadążać za jednostkami manewrującymi, zapewniając ciągłą i niezawodną ochronę blisko linii frontu. Ta zdolność jest kluczowa dla nowoczesnych operacji wojskowych, gdzie szybkość i elastyczność są niezbędne do utrzymania przewagi taktycznej.

Czytaj też: Elon Musk lepszy od wojskowych Wielkich Głów. USA przyznają, że SpaceX zrobił to lepiej

Jedną z wyróżniających cech NOMADS jest jego wysoka mobilność. System może poruszać się z prędkością do 70 km/h, co pozwala mu szybko zmieniać pozycję w zależności od zmieniającego się krajobrazu pola bitwy. Ta mobilność zapewnia, że zawsze może być we właściwym miejscu i we właściwym czasie, aby zapewnić skuteczną obronę powietrzną. Gdyby tego było mało, NOMADS działa autonomicznie i może bezproblemowo integrować się z systemami NATO Integrated Air and Missile Defense (IAMD). Ta interoperacyjność zapewnia, że nowość od Kongsberg Defence & Aerospace może funkcjonować efektywnie jako część szerszej sieci obronnej, zwiększając ogólną skuteczność sojuszniczych wysiłków obrony powietrznej.

Czytaj też: Airbus prezentuje nowego drona wojskowego. Odciąży pilotów myśliwców

AIM-9X Sidewinder

NOMADS wykorzystuje kamerę optyczną do całodobowego nadzoru, którą wspiera kamera termowizyjna. Jednak to radar 3D AESA odgrywa w nim główne skrzypce, jako że zapewnia zasięg wykrywania i lokalizacji wielu celów na dystansach powyżej 50 km. Odległość od nich określa z kolei dalekomierz laserowy, zwiększający dokładność celowania, co jest kluczowe dla uzyskania możliwie najwyższej skuteczności dwóch głównych efektorów. Chociaż NOMADS może operować z opcjonalnym kierunkowym zagłuszaczem fal radiowych, tak jego podstawową bronią są zarówno cztery pociski AIM-9X Sidewinder o zasięgu do nawet 35,4 km w najlepszych wersjach, jak i ciężki karabin maszynowy na pociski 12,7×99 mm o zasięgu efektywnym do 7400 metrów.

Czytaj też: Najlepsi z najlepszych pokazali nowy samolot wojskowy. Będzie ostoją dla F-35

12,7×99 mm pocisk od lewej

Gdyby tego było mało, NOMADS korzysta z zaawansowanego dziedzictwa dowodzenia i kontroli (C2) systemu NASAMS (Norwegian Advanced Surface-to-Air Missile System). Oznacza to, że robi użytek z komunikacji VHF/UHF, systemowi rozpoznawania IFF NATO Mode 5 poziomu drugiego oraz systemów zwiększających koordynację i świadomość sytuacyjną na polu bitwy. Dzięki temu wszystkiemu system NOMADS oferuje połączenie wysokiej siły ognia i skróconego czasu reakcji, co jest niezbędne do przeciwdziałania szybko poruszającym się zagrożeniom powietrznym. Jego funkcje zapewniają, że może działać skutecznie we wrogich środowiskach, a modułowa konstrukcja pozwala na integrację z różnymi pojazdami i platformami, zwiększając jego wszechstronność i zdolność adaptacji. Nic więc dziwnego, że Armia Norweska już wdrożyła NOMADS, wzmacniając swoje zdolności obrony przeciwlotniczej sześcioma jednostkami tego zaawansowanego systemu.