Smartfon z Dual SIM – bo ważny jest porządek
Porządek to niezwykle ważna sprawa. Aby móc z powodzeniem realizować się w życiu zawodowym, nie zaniedbując przy tym swojej prywatności, warto postawić solidny mur pomiędzy pracą a tym, co poza nią. Z takiego właśnie założenia wyszedł producent smartfonu Xperia XZ3. Nowa propozycja Sony to dwa gniazda na karty SIM, dzięki którym możliwe jest stworzenie takiej właśnie granicy. Jak to działa? Nic prostszego! Użytkownik smartfonu otrzymuje możliwość prowadzenia rozmów z wykorzystaniem jednej z kart i odbieranie połączeń przychodzących na drugą. Wystarczy tylko skorzystać z funkcji wstrzymania.
Niejeden nasz czytelnik zgodzi się pewnie, że gorączkowe poszukiwanie po kieszeniach i schowkach zagubionego telefonu zbyt często kosztuje nas wiele nerwów i skuteczne pożera drogocenny czas. Noszenie kilku telefonów – prywatnego i czasem nawet dwóch służbówek – to prawdziwe utrapienie. Smartfon Dual SIM daje komfort wykorzystywanie jednego urządzenia do prowadzenia rozmów prywatnych i zawodowych.
Kolejną ważną kwestią jest ekonomia. To oczywiste, że wszyscy dbamy o swój budżet, starając się w jak największym stopniu ograniczyć dodatkowe opłaty oraz inne zbędne wydatki. Jeśli twoja praca lub hobby wiąże się z licznymi podróżami, kwestia opłacalności kontaktów z krajem okazuje się szczególnie ważna. Podobnie, jeśli prowadzisz działalność wiążącą się z licznymi rozmowami z zagranicznymi kontrahentami.
Smartfon Dual Sim wychodzi naprzeciw tym problemom, umożliwiając swobodne rozmowy i odbieranie wiadomości bez natrętnych myśli o kosztownym roamingu. Cała sztuczka polega na włożeniu dodatkowej, lokalnej karty SIM. Więcej na temat smartfonów Dual SIM przeczytasz na stronie producenta: https://www.sonymobile.com/pl/xperia/technologies/dual-sim/.
Dobry design = wydajność
Designerzy pracujący dla japońskiego giganta postawili na wyjście poza ramy – zarówno w znaczeniu metaforycznym, jak i dosłownym. Zaokrąglona konstrukcja urządzenia nie posiada bowiem wyraźnych granic – jest zatem jednolita, co pozwala na intuicyjny dostęp do każdej obecnej na ekranie ikonki. Kładąc nową Xperię obok jej wcześniejszej wersji, natychmiast dostrzeżemy różnicę. Przede wszystkim XZ3 to urządzenie, które przeszło niewielką, choć zauważalną w skutkach „dietę”. Telefon jest rzeczywiście chudszy, gdyż wszelkie wybrzuszenia i krągłości ograniczono niemal do zera. Zabieg ten, oprócz odświeżenia walorów estetycznych, miał również na celu zwiększenie komfortu użytkowania oraz bezpieczeństwa urządzenia.
Trzeba przyznać, że płaskiemu smartfonowi nieco trudniej będzie zsunąć się z pochyłej powierzchni lub spaść kolan użytkownika. Jest to nadal elegancki smartfon, jednak szykowi towarzyszy również nutka nieodzownego szaleństwa. Wspomniana zaokrąglona konstrukcja 3D sprawia, że telefon jest niezwykle poręczny i dobrze leży w dłoni. To udogodnienie ucieszy zapewne tych użytkowników, którzy mieli dotychczas do czynienia z niewygodnymi, wyślizgującymi się z ręki telefonami. To jednak nie koniec.
Niegdyś większość czytników linii papilarnych umieszczana była z przodu telefonów. Nie stanowiło to wielkiego problemu, bo przecież kilka dodatkowych ruchów palcami nie jest w stanie ukraść nam zbyt wiele cennych sekund. A jednak i w tym przypadku Sony zadbało o naszą ekonomię. Dlatego właśnie w smartfonie Xperia XZ3 czytnik linii papilarnych ulokowany został z tyłu urządzenia. Daje to możliwość odblokowywania telefonu bez wykonywania dodatkowych ruchów ręką. Niby nic, a jednak dzięki takiemu rozwiązaniu zyskujemy kolejną odrobinę czasu. A przecież wiadomo, że ziarnko do ziarnka…
Sądzicie, że to by było na tyle, jeśli chodzi o wygodę i ekonomię? W nowej Xperii XZ3 niemal wszystko zostało pomyślane tak, żeby uczynić jego użytkowanie maksymalnie komfortowym. A firmy Sony, dzięki sprytnie umieszczonemu bocznemu sensorowi, daje błyskawiczny dostęp do najczęściej używanych aplikacji. Po co przeszukiwać menu skoro można zdać się na sztuczną inteligencję, która zrobi to za nas? Wystarczy stuknąć dwukrotnie w któryś z boków urządzenia, by wyświetlił on aplikacje, których prawdopodobnie będziesz chciał użyć. Co więcej, „stuknięcie” można zaprogramować tak, żeby działo wstecz, co znacznie poszerza zakres jej działania. Funkcja, której fachowa nazwa brzmi „side sense”, wykrywa nie siłę nacisku (jak to było w poprzednich wersjach), lecz sam zakrzywiony ekran.
Za uniwersalnością nowej Xperii XZ3 przemawia również jej wygląd. Pogodzenie sfer prywatnej i zawodowej najwyraźniej bardzo leżało na sercu ekspertom z Sony, gdyż udało im się stworzyć smartfon, który świetnie prezentuje się zarówno podczas spotkań biznesowych, jak i wypadu do modnego klubu. A jeżeli standardowa czerń nie do końca współgra z twoim stylem, do wyboru masz jeszcze białe srebro, bordowa czerwień i zieleń lasu. Obejrzyj smartfon na oficjalnej stronie Xperii: https://www.sonymobile.com/pl/products/phones/xperia-xz3/design/.
Co to znaczy „wodoodporny smartfon”?
Słowo „wodoodporny” nie znalazło się w tytule tego artykułu przez przypadek. Sony Xperia XZ3 rzeczywiście jest smartfonem, który przetrwa niejeden kontakt z różnego rodzaju cieczami. Zacznijmy jednak od krótkiego wyjaśnienia, na czym polega owa wodoodporność urządzeń mobilnych. Sekret wodoszczelnych telefonów drzemie w ich obudowie, która powinna przetrwać o wiele więcej niż zwykłą ulewę. Stopień odporności na kontakt z wodą lub pyłem określany jest przez uniwersalny system norm IP. Wytrzymałość naszego urządzenia uzależniona jest natomiast od dwóch cyfr, które następują po tych dwóch literach. Pierwsza z nich informuje o stopniu odporności na pyły, druga odpowiedzialna jest za ciecze.
Klasy wodoodporności
Przyjrzyjmy się tym cyfrom. Na początek to, co interesuje nas najbardziej, czyli ochrona przed wodą i innymi cieczami:
- IP1 – nasz telefon chroniony jest w razie kontaktu z kroplami wody;
- IP2 – urządzeniu nie zagrażają krople wody nawet w przypadku nachylenia 15 stopni;
- IP3 – gwarantuje ochronę w przypadku natryskiwania wodą (np. kontakt z ogrodowym spryskiwaczem), również przy nachyleniu 60 stopni;
- IP4 – podobnie jak w przypadku IP3, jednak przy dowolnym kącie nachylenia;
- IP5 – daje gwarancję ochrony przed strugami wody nie większymi niż 12,5 l/min (telefon jest bezpieczny, jeśli wpadnie nam do umywalki lub zaskoczy nas deszcz);
- IP6 – zapewnia bezpieczeństwo urządzeniu, nawet pod silnymi strugami wody (do 100 l/min);
- IP7 – urządzenie jest bezpieczne, nawet jeśli wpadnie nam do wanny lub niezbyt głębokiej sadzawki. Warunek jest jednak taki, że smartfon nie może znajdować się pod wodą dłużej niż przez 30 minut, a zbiornik nie jest głębszy niż 1 metr.
No i w końcu IP8, czyli pełna ochrona w przypadku większego i dłuższego zanurzenia. Jak to jednak bywa w przypadku wszelakich sprzętów elektronicznych, nie warto na siłę badać granicy ich wytrzymałości. Choć Xperia XZ3 to smartfon IP8, nie radzę spuszczać go na sznurku w topiel jeziora. Warto jednak zaopatrzyć się w telefon o większej normie wodoszczelności. Tylko taki zakup da nam gwarancję, że po niefortunnej sytuacji z cieczą w roli głównej, nadal dysponować będziemy w pełni sprawnym urządzeniem. Taka inwestycja na pewno zwróci się w czasie.
Pyły i inne zabrudzenia
Skoro przyjrzeliśmy się wodoszczelności, nie wypada nie pochylić się nad kwestią zabrudzeń ciałami stałymi, takimi jak np. pyły. Podobnie jak w przypadku cieczy i tutaj konkretna wartość odpowiada stopniowi odporności sprzętu. W ten sposób:
- – ochroni smartfon przed zanieczyszczeniem przez ciała stałe o średnicy ok. 50 mm, a także przed zabrudzeniem wierzchem dłoni;
- – zagwarantuje odporność na przenikanie zabrudzeń o średnicy przynajmniej 12,5 mm oraz przenoszonych przez potarcie palcem;
- – uniemożliwi przeniknięcie ciał stałych o średnicy przynajmniej 2,5 mm, przy okazji chroniąc przed uszkodzeniem za pomocą narzędzi;
- – uniemożliwi przedostanie się do wnętrza telefonu ciałom stałym o średnicy ok. 1 mm;
- – powstrzyma większość pyłów;
- – zagwarantuje pełną pyłoszczelność. Jest to norma, w której mieści się Xperia XZ3.
Ileż to razy słyszymy, że dzisiejsze urządzenia produkowane są w taki sposób, by psuły się szybko, co ma zmusić nas do rychłego zakupu kolejnego modelu. Mówi się, że jest to sposób wielkich producentów na zarabianie naszym kosztem naprawdę wielkich pieniędzy. Nawet jeśli jest w tym odrobina prawdy, na pewno nie dotyczy to Sony. Dlaczego? Zapewne dlatego, że ich urządzenia to wielofunkcyjne, szalenie wytrzymałe technologicznie kombajny. W przypadku smartfonów klasy premium Sony Xperia XZ3 dodatkową ochronę, zarówno przednią, jak i tylną, gwarantuje wykorzystanie w produkcji szkła Corning® Gorilla® Glass 5. Smartfon IP68 (absolutna odporność na pyły i wodę) to gwarancja bezwzględnej wytrzymałości.
Ostatnie słowo Sony
Dwie karty sim, świetny design i wodoodporność nowych smartfonów to tylko trzy kategorie, w których Sony przyprawia konkurencję o ból głowy. A przecież moglibyśmy wspomnieć jeszcze o wyświetlaczu HDR, który daje oglądanym obrazom jakość znaną dotąd z telewizorów BRAVIA. Możnaby również napisać nieco na temat bezpiecznego systemu ładowania, który chroni baterię przed zbyt szybkim zużyciem, a telefon przed awarią podczas niebezpiecznych przepięć. Nie mogłoby zabraknąć akapitu dotyczącego inteligentnego aparatu, dzięki któremu fotograf-amator z większym prawdopodobieństwem wykona zdjęcie swojego życia. Są to jednak tematy, którym musiałbym poświęcić cały artykuł. Odsyłam więc do innych publikacji na temat smartfonu Xperia XZ3. Kolejny na liście byłby na pewno dźwięk, a zwłaszcza system gwarantujący skompresowanym plikom muzycznym uzyskanie jakości nagrań oryginalnych. Jeżeli na rynku pojawił się smartfon będący prawdziwym kombajnem multimedialnym, który doskonale sprawdza się jako narzędzie pracy, jest nim na pewno Xperia XZ3. Wierzę, że nie jest to ostatnie słowo Sony i zanim zdążę nacieszyć się tym smartfonem, na rynku pojawi się kolejny, o jeszcze bardziej zaskakujących funkcjach i parametrach.