Wnętrze szkła to zupełnie inny świat. Strzałka czasu skierowana jest tam w obu kierunkach

Jedno na świecie jest pewne. Wszystko co obserwujemy w naszym otoczeniu zmierza w kierunku coraz większego chaosu. Jesteśmy w stanie rozbić o podłogę szklankę, nie ma w tym nic dziwnego, ale już nie jesteśmy w stanie zobaczyć, jak odłamki rozbitej szklanki spontanicznie łączą się z powrotem w szklankę. Entropia, czyli miara nieuporządkowania, wraz z czasem tylko rośnie.
Wnętrze szkła to zupełnie inny świat. Strzałka czasu skierowana jest tam w obu kierunkach

Wyobraźmy sobie dwa zbiorniki. W jednym z nich znajduje się gaz, w drugim jest całkowita próżnia. Dopóki między tymi zbiornikami istnieje zapora, układ ten nie ulega zmianom. Jeżeli jednak usuniemy zaporę, gaz natychmiast rozejdzie się po całej objętości obu komór. Od tego momentu jednak nie ma odwrotu. Nigdy później już gaz samoczynnie nie zgromadzi się z powrotem tylko w jednej komorze. Jeżeli zetkniemy ze sobą obiekt gorący z zimnym, to z czasem uzyskają one jedną wspólną temperaturę. Nie ma jednak szans na to, aby ponownie jeden z nich zgromadził w sobie całą energię, zabierając go drugiemu. Wszystko ulega powolnej degeneracji i jest to bezpośredni wniosek płynący z drugiego prawa termodynamiki.

Można zatem założyć, że jeżeli widzimy nagranie jakiegoś procesu i zmierza on od uporządkowania do nieporządku, możemy założyć, że czas płynie w tym przypadku do przodu, a nie wstecz.

Czytaj także: W świecie kwantów czas może płynąć w dwie strony JEDNOCZEŚNIE. I wtedy czas się zacina

Jak się jednak okazuje, zasada ta nie musi wcale dotyczyć procesów zachodzących w szkle. O ile szkło jest ciałem stałym, to tworzące go cząsteczki są w stanie się poruszać i powoli poszukiwać najlepszych stanów energetycznych. Prowadzi to do powstawania swoistych przegrupowań, które bezpośrednio wpływają na właściwości szkła. W przeciwieństwie do większości procesów, starzenie szkła obejmuje zasadniczo jedynie zmianę konfiguracji molekularnych. Zmiany te trwają niezwykle długo, przez co w trakcie ludzkiego życia nie jesteśmy w stanie ich dostrzec.

Naukowcy przekonują, że starzenie szkła, ale także plastiku i wielu polimerów powinno się badać z wykorzystaniem czasu materialnego, który z definicji tyka inczej od czasu rzeczywistego i zależy od tempa przegrupowywania cząsteczek, które je tworzą.

Badacze w swojej pracy skierowali wiązkę laserową na próbkę szkła, przyglądając się przy tym za pomocą specjalistycznej kamery zmianom konfiguracji i położenia cząsteczek.

Analizując wyniki obserwacji naukowcy zauważyli, iż zmiany położenia cząsteczek w strukturze szkła zdają się być odwracalne w czasie. Gdybyśmy zaobserwowane procesy odtworzyli wstecz, wyglądałyby zasadniczo tak samo.

Czytaj także: Czas może płynąć w obie strony. Niebywałe ustalenia naukowców badających materiały

Czy to oznacza, że starzenie szkła można odwrócić? Zdecydowanie nie. Tak samo jak wszystkie inne materiały, tak i szkło starzeje się z czasem w niezwykle wolnym tempie. Powstaje jednak pytanie o to, czy taka odwracalność czasu występuje także w innych materiałach niż szkło.

Szczegółowa analiza procesów zachodzących w strukturze innych materiałów powinny nam z czasem umożliwić znalezienie odpowiedzi na to pytanie. Co więcej, całkiem możliwe, że uda nam się dowiedzieć czegoś zupełnie nowego o procesie starzenia materiałów. Być może nawet naukowcy będą mogli w zupełnie nowy sposób opisać otaczające nas materiały, tym razem opierając się o czas materialny, a nie laboratoryjny.