Jaki słodki! Jak się nazywa? Ile ma lat? Mogę pogłaskać? Tak, tak, to może być początek pięknej przyjaźni. Psie towarzystwo dodaje nam wiarygodności, ociepla wizerunek, sprawia, że jesteśmy uważani za bardziej przystępnych i bardziej empatycznych.
– Obecność psa może również służyć jako wskazówka, że mężczyzna jest opiekuńczy- mówi Helen Fisher z Instytutu Kinsey, a to, jak tłumaczy, jest silnym sygnałem dla potencjalnych partnerów. Sytuacja wygląda podobnie w przypadku osób homoseksualnych – podkreśla Daniel J. Kruger, profesor na Uniwersytecie Michigan, specjalista od strategii godowych ludzi.
Zdaniem Fisher posiadanie psa mówi o nas więcej niż nam się wydaje. To komunikat: jestem troskliwy, obowiązkowy, moje życie jest uporządkowane, potrafię być bezinteresowny i zaangażować się w relacje. Istnieje wiele badań wskazujących na to, że komunikaty nieświadomie wysyłane przez właścicieli psów wpływają na zachowanie innych osób i ich opinie. „Opiekujesz się psem? Nie możesz być zły”, zaczynają ustępować mechanizmy obronne.
Internetowe wydanie The Independent podaje na dowód kolejne badania. Uczestnicy jednego z nich zostali poproszeni o ocenienie ludzi na podstawie zdjęć. Okazało się, że za najszczęśliwsze uznano osoby, które pojawiały się z psem. Inny eksperyment wykazał, że mężczyźni, którym towarzyszył pies mieli większą skuteczność w zdobywaniu numeru telefonu napotkanych kobiet. Nie inaczej było w przypadku osób żebrzących na ulicy – zarówno kobiety jak i mężczyźni byli w stanie otrzymać więcej pieniędzy, gdy był z nimi pies.
Z badań Fisher przeprowadzonych dla Match.com w 2015 r. wśród przeszło 1200 osób wynika, że prawie jedna trzecia respondentów stwierdziła, że “bardziej ich ciągnęło” do kogoś, kto posiada zwierzaka. Ponad połowa stwierdziła, że uznałaby drugą osobą za bardziej atrakcyjną, gdyby ta zaadoptowała psa. Ponad połowa stwierdziła, że nie umówiłaby się z kimś, kto nie lubi zwierząt domowych. Dwie trzecie uznały, że oceniłby osobę, z którą się spotykają na podstawie jej reakcji na własne zwierzę.
A to, czy właściciele psów są faktycznie bardziej empatyczni i opiekuńczy niż ci, którzy zwierząt nie posiadają, jest dużo trudniejsze do ustalenia. Niełatwo stwierdzić, co z czego wynika: czy pewne cechy osobowości wpływają na posiadanie psa czy to posiadanie psa rozwija pewne cechy ? Badania Cloutier i Peetz wykazały, że istnieje związek między posiadaniem zwierząt a wyższym poziomem satysfakcji w związku. Możliwe, że pary, które są bardziej zaangażowane w związek, decydują się jeszcze bardziej wzmocnić relację poprzez wspólną opiekę nad zwierzęciem.
Ciekawe, czy po przeczytaniu tego tekstu wzrośnie wskaźnik adopcji zwierząt w pobliskich schroniskach i zwiększy się liczba zdjęć ze zwierzętami na Tinderze. Jeśli masz psa, a twój znajomy ostatnio chętniej wyprowadza go na spacer – wiedz, że coś się dzieje.
Na podstawie: www.independent.co.uk