Igrzyska w Paryżu tak eko jak żadne inne. Szczęśliwi ci, którzy zamieszkają w wiosce olimpijskiej

Na temat trwających obecnie igrzysk olimpijskich w Paryżu zdołaliśmy już niejednokrotnie usłyszeć, że są one jednymi z najbardziej zrównoważonych środowiskowo. Wystarczy spojrzeć na instalacje fotowoltaiczne dostarczające energii we wiosce olimpijskiej.
Zdjęcie poglądowe z przygotowań do igrzysk olimpijskich w Paryżu / źródło: Ibex73, Wikimedia Commons, CC-BY-SA-4.0

Zdjęcie poglądowe z przygotowań do igrzysk olimpijskich w Paryżu / źródło: Ibex73, Wikimedia Commons, CC-BY-SA-4.0

Na dachach budynków mieszkalnych w wiosce olimpijskiej w Paryżu zostało zamontowanych 15 instalacji fotowoltaicznych. Mają one za zadanie dostarczać energię dzielnicy oraz reagować na bieżące zapotrzebowanie energetyczne, które w ciągu dnia bywa niezwykle zróżnicowane. System, który wybudowano w paryskiej dzielnicy Belvédères jest pod paroma względami szczególnie innowacyjny.

Czytaj też: Plus już zaczyna odliczanie do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024

Serwis PV Magazine donosi, że panele słoneczne na dachach budynków zapewniają łączną moc wyjściową 450 kWp i tym samym pokrywają 20 proc. zapotrzebowania dzielnicy na energię elektryczną. Producentem instalacji jest Photowatt, spółka zależna EDF ENR. Moduły słoneczne zlokalizowane są w takich miejscach, ale nie rzucały się w oczy, nie ingerowały w ewentualną roślinność na dachach i tarasach.

Wioska olimpijska w Paryżu zasilana energią słonecznej. Przyszli mieszkańcy tej dzielnicy na tym skorzystają

Instalacje fotowoltaiczne funkcjonują według systemu flow-cast. Umożliwia on elastyczne zarządzanie produkowaną energią. W przypadku nadwyżek generacji energia jest kierowana do magazynów energii lub siedmiu punktów ładowania samochodów elektrycznych. W ten sposób gwarantuje się, że żadna ilość wyprodukowanej energii nie pójdzie na zmarnowanie. Co więcej, system jest na tyle inteligentny, że sam się uczy tego, w jaki sposób jest zużywana energia i dostosowuje się do zwyczajów mieszkańców budynku.

Czytaj też: Ustawiony wynik zawodów na igrzyskach? Te praktyki znamy nie od wczoraj

Francuzi szacują, że w ten sposób zaoszczędzą olbrzymie ilości energii i kosztów jej produkcji. Mają one sięgać 15 proc. Jest to doskonała wiadomość nie tyle dla olimpijczyków, co dla przyszłych mieszkańców dzielnicy, którzy wprowadzą się na teren wioski olimpijskiej latem 2025 roku. System inteligentnego zarządzania produkcją energii słonecznej i jej magazynowania będzie sprzyjać autokonsumpcji.

Czytaj też: Zimowe igrzyska w Pekinie jako pierwsze odbędą się tylko na sztucznym śniegu

Jak informuje Franck Chauveau z EDF ENR cytowany w PV Magazine, zostanie utworzony specjalny podmiot prawny zarządzający projektami autokonsumpcji energii przez przyszłych mieszkańców Belvédères. Na razie możemy sobie tylko wyobrażać, że życie w dawnej wiosce olimpijskiej pod względem kosztów energii będzie należeć do wyjątkowo tanich. Jak będzie naprawdę, przekonamy się w perspektywie najbliższych miesięcy.