WhatsApp doczeka się kilku mniej lub bardziej przydatnych ulepszeń
Snapchat zapoczątkował modę na zabawne filtry do zdjęć, która mimo upływu lat nadal trwa. Filtry tego typu znajdziemy praktycznie w każdej aplikacji z aparatem i WhatsApp nie jest żadnym wyjątkiem. Teraz jednak w aplikacji pojawić mają się filtry wykorzystujące rozszerzoną rzeczywistość, które użyjemy podczas robienia zdjęć oraz wykonywania połączeń. Jak informuje WABetaInfo, prace nad tymi funkcjonalnościami rozpoczęły się w zeszłym miesiącu i na początku trafiły na Androida, natomiast teraz, wraz z aktualizacją 24.17.10.74 aplikacji w wersji beta wypróbować mogą je też posiadacze iOS.
Czytaj też: Miliony smartfonów Samsunga dostaną świetną funkcję. Sprawdź, czy trafi też do Ciebie
Wydaje się, że jest to na razie dość wczesny etap rozwoju, bo chociaż interfejs efektów jest już dostępny, nie widać jeszcze żadnych z nich, więc nie wiadomo, jakie dokładnie filtry pojawią się w aplikacji. Wiemy natomiast, że WhatsApp otrzyma też kilka prostych, praktycznych dodatków, które pomogą podczas zdjęć w słabym oświetleniu i w usunięciu różnych niedoskonałości na twarzy. Dołączą one do narzędzi edycji tła, umożliwiających rozmycie tego, co jest za naszymi plecami czy zastąpienie tej scenerią jedną z opcji oferowanych przez aplikację.
Czytaj też: Europejscy użytkownicy iPhone’ów znów będą mogli więcej
Serwis donosi również, że w wersji beta aplikacji na Androida pojawiła się nowa funkcjonalność do tworzenia list. Mogą one składać się z pojedynczych kontaktów lub nawet wielu grup, a strona zauważa, że wszystko to wydaje się bardzo podobne do sposobu, w jaki WhatsApp Business obsługuje to, co nazywa etykietami. Wydaje się, że obie wersje komunikatora zapewnią nam możliwość szybkiej komunikacji z kontaktami, które mają pewne cechy wspólne, ale nie są w jednej grupie.
Czytaj też: Samsung zapewni wieloletnie wsparcie także swoim telewizorom Smart TV
Na razie trwają prace nad tymi nowościami i trudno powiedzieć, kiedy WhatsApp wprowadzi te funkcje do stabilnej wersji aplikacji. Powinno się to stać jeszcze w tym roku, choć może się okazać, że podczas testów pojawią się jakieś komplikacje. O tym jednak będziemy informować na bierząco.