W czasopiśmie naukowym Acta Geologica Polonica możemy przeczytać o najnowszych badaniach geologów z Muzeum Ziemi PAN i Uniwersytetu Warszawskiego, którzy analizowali skamieniałości wężowideł z dwóch stanowisk na terenie Polski – Wapienna/Bielawy na Kujawach oraz z kamieniołomu wapienia Zalas na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, niedaleko od Krakowa.
Czytaj też: Był wielkości sikorki, ale to od niego wyewoluowały pterozaury! Na prawdę czekaliśmy ponad 100 lat
Wężowidła (Ophiuroidea) są bardzo ciekawą gromadą morskich organizmów zaliczanych do szkarłupni (Echinodermata). Są one kuzynami dobrze nam znanych ośmiornic, kałamarnic, rozgwiazd, jeżowców czy liliowców. Charakteryzują się one nieco bardziej prymitywną budową ciała. Warto dodać, że szkarłupnie są najbardziej podobną do człowieka grupą bezkręgowców, m.in. z uwagi na stosunkowo dobrze rozwinięty układ nerwowy.
Naukowcy badali zbiór skamieniałości, z którego wyodrębnili szereg gatunków wężowideł, w tym również zupełnie nowy gatunek wcześniej nieznany nauce – Ophiobartia radwanksii. Skamieniałości pochodzą z okresu górnej jury (oksford i kimeryd, 161-150 mln lat temu).
Dzisiejsze wężowidła podobnie jak te sprzed milionów lat posiadają pięciokrotną symetrię ciała. Charakteryzuje się ona występowaniem pięciu, odrębnych, elastycznych odnóg, które służą zwierzętom do poruszania się oraz zdobywania pożywienia. Są to jedne z najzwinniejszych szkarłupni, jakie znamy.
Wężowidła w Polsce – co jadły?
Bardzo ciekawe jest to, jak się żywią te organizmy. W zależności do gatunku potrafią one być drapieżnikami, polując na drobne bezkręgowce, jak również padlinożercami, którzy zadowalają się fragmentami obumarłych zwierząt. Ponadto niektóre z wężowideł biorą sobie za pożywienie materiał detrytyczny z dna morskiego, czyli po prostu piasek i muł. Następnie „odfiltrowują” z niego drobnoustroje i materię organiczną.
Czytaj też: Większy nawet od strusia! Wiadomo, kim był największy w historii ptak na świecie
Wężowidła wyewoluowały już we wczesnym paleozoiku. Najstarszym znanym okazem jest Pradesura jacobi z ordowiku. W kolejnych epokach zwierzęta intensywnie się rozwijały, a pierwsze formy podobne do współczesnych pojawiły się już na początku mezozoiku, w triasie.
Niestety bardzo rzadko się zdarza, że całe okazy wężowideł (i innych szkarłupni) znajdujemy w stanie kopalnym. Zwierzęta te nie posiadają szkieletu ani chitynowych pancerzy. Najczęściej zachowują się w skałach fragmenty segmentów budujących odnogi wężowideł lub kalcytowe płytki lateralne pokrywające zwierzę. Tak też było w przypadku badanych gatunków z Kujaw i Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Środowiskiem jurajskich wężowideł z terenów dzisiejszej Polski było bardzo słona strefa płytkiego morza.
W odkryciu polskich geologów jest ważne również to, że opisane okazy należą do gatunków znanych już ze stanowisk w Europie Zachodniej, zatem potwierdza to teorię, że pewne grupy organizmów były kosmopolityczne w dawnych morzach jurajskich.