Speedo zaprezentowało koncepcję futurystycznego kostiumu pływackiego o nazwie Fastskin 4.0. Materiał, z którego ma powstać to tkanina w pełni biodegradowalna i zdolna do gromadzenia energii.
Nad projektem kombinezonu pracują naukowcy i inżynierowie z Aqualab, działu badawczego Speedo. Zgodnie z zapowiedziami kostium mógłby być gotowy już w 2040 roku, a jego budowa, struktura i wyposażenie pozwoliłyby poprawić szybkość profesjonalnych pływaków o około 4 proc.
To może oznaczać, że dzięki Fastskin 4.0 padną nowe rekordy – rekord mężczyzn na 50 m stylem dowolnym mógłby wynieść 20 sekund, a kobiet na 100 m stylem klasycznym – mniej niż 60 sekund!
Tkanina kostiumu pływackiego ma odzyskiwać energię
Zgodnie z projektem kombinezon Fastskin 4.0 miałby być całkowicie dopasowany do ciała pływaka lub pływaczki. I wcale nie chodzi o elastyczność materiału, ale o całkowitą personalizację, bowiem kostium powstaje (a właściwe ma powstawać) w oparciu o trójwymiarowy skan sylwetki użytkownika. Nie jest też szyty, a drukowany w 3D, i to z użyciem bioinżynierii.
Kombinezon ma być wykonany z materiału zawierającego genetycznie zmodyfikowane bakterie. Z zewnątrz tkanina ma imitować skórę rekina – tak, aby zapewnić jak największy komfort poruszania się pod wodą. Inteligentny materiał sam też dopasuje się do ciała pływaka tak, aby nie pozostały żadne wolne przestrzenie między skórą a rękawami i nogawkami.
Zaawansowana struktura materiału pozwoli też na odzyskiwanie energii, która będzie niezbędna do zasilania czujników i egzoszkieletu. Strój będzie także w 80 proc. biodegradowalny – mówi dr Rob Blenkinsopp, szef działu badań i rozwoju Aqualab.
Stały system monitorowania funkcji życiowych wbudowany w kostium
W kilku miejsach kombinezonu wdrukowane zostaną mikroczujniki monitorujące funkcje życiowe pływaka przez cały czas, gdy będzie miał go na sobie. Przed wyścigiem system zwany AI Live Coach oceni poziom nasycenia krwi tlenem i nawodnienia organizmu, aby zapewnić pływakom dotarcie do bloków startowych w optymalnym stanie. W czasie wyścigu czujniki będą monitorować technikę pływania, tempo, pozycję i kondycję sportowca.
– Po zakończeniu wyścigu pływacy będą mogli monitorować i kontrolować regenerację poprzez dostęp do danych, takich jak poziom mleczanu w organizmie. To pozwoli im trenować i odpowiednio wypoczywać, aby jak najszybciej być gotowym do wyścigu – opisuje Blenkinsopp.
Wbudowany w kombinezon egzoszkielet ma wspomagać głównie pracę nóg, aby pomóc użytkownikom uzyskać optymalną moc i prędkość. Wisienką na torcie jest system Adaptive Smart Lock Seal – to rozwiązanie, które sprawia, że kombinezon jest łatwy do zakładania i zdejmowania. Jednocześnie system ten gwarantuje, że materiał nie przesunie się w czasie pływania. „Uszczelki” wokół szyi, nadgarstków i kostek automatycznie zaciskają się bez potrzeby stosowania zamków błyskawicznych czy zapięć.
Kostium pływacki z egzoszkieletem – innowacja czy forma dopingu?
Fastskin 4.0 to bardzo odważna koncepcja. Choć część z przedstawionych technologii obecnie wydaje się niemożliwa do wprowadzenia, to pomysłodawcy projektu tak właśnie widzą przyszłość pływania za niespełna 20 lat.
Pytanie czy Fastskin 4.0 ma szansę kiedykolwiek zaistnieć w sporcie zawodowym? Dyskusyjne może być zastosowanie egzoszkieletów potęgujących siłę ludzkich mięśni. Duncan Scott, szkocki pływak, który będzie reprezentować drużynę Wielkiej Brytanii na igrzyskach olimpijskich w Tokio określił innowacyjny projekt jako „zmieniający zasady gry”.
Źródło: Speedo.