Im krótsza droga z pola uprawnego na talerz, tym jedzenie lepsze dla naszego zdrowia – to zasada, z którą trudno się nie zgodzić. Oczywiście upowszechnienie nowoczesnych sposobów konserwowania żywności przyczyniło się do znaczącego spadku liczby zatruć pokarmowych i nowotworów żołądka, ale w sztuce przetwarzania poszliśmy o krok za daleko.
Jak wynika z badań opublikowanych w British Medical Journal (BMJ), codzienne jedzenie wysoko przetworzonej żywności może zwiększyć ryzyko przedwczesnej śmierci nawet o 60 proc. Na związek między jedzeniem żywności zawierającej w wyniku obróbki wysoki poziom tłuszczu i cukru a zwiększonym ryzykiem chorób serca i udaru mózgu, wskazują analizy prowadzone przez dwa niezależne zespoły naukowców.
Każda porcja = większe ryzyko
Badacze z Uniwersytetu Navarra w Hiszpanii monitorowali nawyki żywieniowe i prozdrowotne blisko 20 000 absolwentów uczelni w latach 1999–2014. Ich analizy wykazały, że osoby które każdego dnia spożywały cztery porcje wysoko przetworzonej żywności były o 62 proc. bardziej zagrożone przedwczesną śmiercią niż osoby spożywające mniej niż dwie porcje takiego jedzenia. Ponadto każda dodatkowa dawka zwiększała ryzyko przedwczesnej śmierci o prawie jedną piątą (18%).
Zespół naukowców z University of Paris zebrał natomiast szczegółowe dane dotyczące diety i stanu zdrowia ponad 105 000 osób. W ciągu pięciu lat obserwacji badacze odkryli, że osoby, które spożywały najwięcej przetworzonej żywności, były najbardziej narażone na udar mózgu, atak serca i inne schorzenia sercowo-naczyniowe. Co więcej, każda dodatkowe porcja (zwiększenie o 10 proc.) przetworzonej żywności wiązała się ze wzrostem (o 13 proc.) ryzyka chorób serca i (o 11 proc.) udaru.
Naukowcy z obu zespołów ubolewają, że wygoda wciąż wygrywa we zdrowiem – obecnie nawet 60 proc. dziennego spożycia energii pochodzi z żywności produkowanej fabrycznie. Jednocześnie przetworzona żywność sprawia, że ludzie jedzą więcej i częściej, a przez to przybierają na wadze. Eksperci ds. żywienia ostrzegają , że powinniśmy być bardziej świadomi tego, jakie spustoszenia sieje w naszych organizmach wysoko przetworzona żywność.
Żywność wysoko przetworzona – co to takiego?
Jako żywność wysoko przetworzoną rozumie się te produkty, które zostały poddane obróbce przemysłowej i wzbogacone zostały o substancje dodatkowe, takie jak cukier, sól, tłuszcz, witaminy, konserwanty, wzmacniacze smaku itd.
Przykładów przetworzonej nietrudno szukać. Są to m.in.:
- chrupiące płatki śniadaniowe,
- sery,
- warzywa konserwowe,
- pieczywo,
- słone przekąski: chipsy, krakersy, wafle, chrupki itp.,
- kiełbasy, pasztety,
- dania instant,
- ciastka i herbatniki,
- napoje słodzone .
Jak widać, niektórych produktów nawet w zdrowej diecie trudno uniknąć. Co robić? Przede wszystkim zachować umiar i wziąć przykład z uczestników jednego z przytaczanych badań: spośród wszystkich monitorowanych grup na wadze straciły jedynie osoby, które jadły nieprzetworzoną żywność. W ich jadłospisie pojawiła się m.in. sałatka ze szpinakiem, gotowaną piersią z kurczaka, jabłkami, nasiona słonecznika i kaszą bulgur. Brzmi całkiem zachęcająco, prawda?
Źródło: independent.co.uk