“Wszystkie wspaniałe rezultaty, jakie kiedykolwiek osiągnął człowiek, możliwe były dzięki temu, iż uwierzył, że coś w nim samym jest ważniejszego nad zewnętrzne okoliczności” – stwierdził w pierwszej połowie XX wieku Bruce Barton, amerykański pisarz, autor bestsellerów w dziedzinie rozwoju osobistego. Do podobnych wniosków doszedł Robert Dilts, trener i światowej sławy coach, który uważa, że każdy z nas ma wszelkie zasoby potrzebne do osiągnięcia sukcesu i rozwiązywania problemów – wystarczy umieć je znaleźć i zastosować tak, żeby sprostać wyzwaniom.
Według psychologów zdrowia zasoby wewnętrzne może stanowić cokolwiek – cecha, umiejętność, wiedza, talent, optymizm czy pewność siebie – o ile zostanie wykorzystane do rozwiązania doraźnego problemu czy osiągnięcia długoterminowego celu. Ludzie, którzy odważniej i wytrwalej radzą sobie z wyzwaniami życia, a błędy traktują jako mobilizację, różnią się od tych popadających w kryzysy tym, że są świadomi swoich mocnych stron oraz zasobów i z odwagą z nich korzystają. Poza tym osoby znające swoje zalety są szczęśliwsze, bardziej kreatywne, częściej odnoszą sukcesy, są bardziej odporne na stres i odważniejsze w podejmowaniu nowych zadań.
Życiowa moc i odporność są w zasięgu twoich możliwości. Tajemnica tkwi w sposobie, w jaki patrzymy na siebie i sytuację dookoła. Zamiast skupiać się na tym, co jest źle, czego ci jeszcze brakuje, czego nie wiesz i nie potrafisz, zauważaj możliwości i szukaj sposobów, jak wygrać dzięki temu, co masz. Będzie to zdecydowanie łatwiejsze, gdy rozwiniesz wiedzę na swój temat, zadbasz o swoje poczucie wartości, zainwestujesz w talenty oraz uwierzysz w skuteczność działania.
1. Poczuj swoją wartość
Jednym z czynników kształtujących poczucie wartości – według niektórych psychologów najważniejszym – jest wychowanie. Jak jednak twierdzi Stanley Coopersmith, amerykański psycholog i specjalista w dziedzinie badania silnych stron osobowości, wpływ wychowania na poczucie wartości nie jest jednoznaczny. Z badań Coopersmitha wynika, że można spotkać dorosłych, którzy byli wychowywani przez wspierających, rozsądnych i otwartych rodziców, a teraz wątpią we własne możliwości i są niepewni siebie. Można spotkać też takich, którzy pochodzą z patologicznych środowisk, ich rodzice popełniali błąd za błędem, a oni jakby na przekór losowi wierzą w swoje możliwości, mają silne przekonanie o własnej wartości i godności. Jak widać, jest ogromna ilość zmiennych, które kształtują poczucie wartości. Nie wszystkie są uchwytne i możliwe do potwierdzenia w badaniach naukowych. Wiadomo jednak, że ważnym aspektem kształtowania samooceny jest wola działania, co znaczy, że w dużej mierze każdy z nas ponosi odpowiedzialność za poziom swojego poczucia wartości.
Według Nathaniela Brandena, autora książki „Jak dobrze być sobą”, poczucie własnej wartości nie jest podarunkiem. Jest osiągnięciem, nad którym trzeba popracować, co wymaga przede wszystkim poznania swoich mocnych i słabych stron, odwagi w byciu sobą oraz wzięcia odpowiedzialności za swoje decyzje. Dopiero wówczas będziemy zdolni radzić sobie z wyzwaniami i uczyć się na porażkach, a także nabierzemy dystansu do siebie i tego, co myślą o nas inni.
2. Opieraj na faktach wiedzę o swoich zaletach
Prawdziwe poczucie własnej wartości musi mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości. Tygodnik „Time” opisał przed laty badanie trzynastolatków przeprowadzone w sześciu krajach. Dzieci miały najpierw rozwiązać test z matematyki – najlepiej poradzili sobie z nim Koreańczycy, a najgorzej Amerykanie. Obok zadań matematycznych badani musieli się odnieść do stwierdzenia: „Jestem dobry z matematyki”. Tym razem Amerykanie zajęli pierwsze miejsce, bo aż 68 proc. uczniów odpowiedziało „tak”. Psycholog Nathaniel Branden w książce „Jak dobrze być sobą” komentuje powyższe wyniki następująco: „Nie wspomagamy zdrowego rozwoju młodych ludzi, przekazując im, że właściwą samoocenę możemy osiągnąć, recytując codziennie: Jestem wyjątkowy, głaszcząc swoją twarz ze słowami: Kocham siebie albo łącząc poczucie własnej wartości z przynależnością do konkretnej grupy, zamiast z własnym charakterem. Jedną z cech ludzi ze zdrowym poczuciem wartości jest to, że na ogół realistycznie oceniają własne możliwości i osiągnięcia, ani im nie zaprzeczając, ani ich nie wyolbrzymiając”. Nie chodzi o to, aby nie przekraczać swoich możliwości i nie mieć wiary w siebie. Chodzi o to, że poczucie wartości to coś więcej niż dobre Samopoczucie i wysokie mniemanie o sobie. Realne osiągnięcia i sukcesy są najlepszą informacją zwrotną o tym, co tak na prawdę potrafimy.
3. Rozwijaj silne strony
„Człowiek odnosi sukces wtedy, gdy w pełni wykorzystuje swoje talenty i nie dopuszcza, by przeszkadzały mu w tym jego ograniczenia” – twierdzą Herb Greenberg i Patrick Sweeney, autorzy książki „Jak odnieść sukces i rozwinąć swój potencjał”. Ich przekonanie potwierdzają trzydziestoletnie międzynarodowe badania nad wszystkimi przejawami ludzkiej doskonałości prowadzone przez Instytut Gallupa. Pracownicy instytutu przeprowadzili dwa miliony wywiadów z najlepszymi na świecie nauczycielami, sportowcami, dyrektorami, muzykami, księgowymi, prawnikami, lekarzami, handlowcami, informatykami, pastorami i wieloma innymi ludźmi, rozmawiając o ich silnych stronach. Doszli do wniosku, że tajemnicą sukcesu tych wszystkich osób jest umiejętność dostrzeżenia własnych zalet i organizowanie życia w sposób umożliwiający ich wykorzystanie.
Przykładem człowieka, którego droga do sukcesu stała się inspiracją do stworzenia powyższych zasad, jest Bill Gates. Zdecydowanie jego najcenniejszą umiejętnością było wprowadzanie innowacji i przekształcanie ich w przyjazne dla użytkownika aplikacje – to zajęcie zawsze sprawiało mu frajdę i oddawał się mu bez reszty. Potrafił także stworzyć strategię firmy Microsoft i zarządzać nią, ale, jak sam twierdził, ta rola pozbawiała go energii. Gates sprytnie poradził sobie ze swoją słabością – znalazł wspólnika Steve’a Ballmera, który poprowadził firmę, umożliwiając mu powrót do tego, co robił najlepiej. Dzięki temu, że Gates znał siebie, znalazł sposób, by zapanować nad słabościami, i pozwolił swoim zdolnościom zabłysnąć.
4. Czego potrzebujesz, aby rozwijać swoje silne strony?
Buckingham i Clifton twierdzą, że każda mocna strona składa się z trzech elementów: wiedzy, umiejętności i talentu. Wszystkie trzy czynniki są istotne w rozwijaniu mocnych stron, ale najważniejszy jest talent. Dlaczego? Czy wytrwała praca i regularne ćwiczenia nie zapewnią perfekcji w wykonywaniu jakiejś czynności? Prawdopodobnie nie, jeśli nie masz do tego choć odrobiny smykałki. Wielu zadań przynależnych twojej roli jesteś w stanie wyuczyć się i wykonywać je na przyzwoitym poziomie. To jednak nie gwarantuje mistrzostwa. Znasz na przykład zasady gramatyki i pisowni w języku polskim, umiesz sprawnie się nim posługiwać, ale nie oznacza to, że będziesz w stanie napisać piękny poemat, jeśli nie masz odpowiedniej wrażliwości i kreatywności. Bez talentu nauka technik i ćwiczenie umiejętności Są tylko sposobem na przetrwanie, a nie drogowskazem do poczucia spełnienia, szczęścia i życiowego sukcesu.
Tak duży wpływ talentów na nasze mocne strony wynika z ich biologicznego charakteru. Talent to szczególna, naturalna zdolność lub predyspozycja do wykonywania danej czynności. Autorzy książki „Teraz odkryj swoje silne strony” rozumieją talent bardziej precyzyjnie – jako „każdy powtarzający się wzorzec myślenia, zachowania lub odczuwania, który może znaleźć pożyteczne zastosowanie”. Czyli jeśli jesteś wytrwały z natury, to jest twój talent, jeśli jesteś empatyczny, towarzyski, dociekliwy lub lubisz rywalizować – to też są twoje talenty, pod warunkiem że wykorzystujesz je z pożytkiem.
Wynika z tego, że talentem może być każda wrodzona cecha, nawet ta, która się wydaje negatywna. Fakt, iż talenty są trwałe i niezmienne, wynika z tego, że te powtarzające się wzorce zachowania, myślenia i odczuwania są zapisane w mózgu w postaci połączeń synaptycznych. Synapsy to połączenia między neuronami w mózgu, dzięki którym komórki mogą się z sobą komunikować. Nasze zachowanie zależy od konfiguracji połączeń neuronów, które tworzą swoistą sieć w mózgu. Mózg jako jedyny maleje i upraszcza swoją strukturę w czasie rozwoju, podczas gdy cała reszta organizmu rośnie. Przychodzimy na świat, mając około stu miliardów komórek nerwowych, które szukają połączeń między sobą, czyli tworzą synapsy. Do trzeciego roku życia każda ze stu miliardów komórek nerwowych ma już utworzone po piętnaście tysięcy połączeń z innymi neuronami. Po tym czasie dzieje się coś dziwnego – natura zachęca nas do ignorowania połączeń, z których nie korzystamy. Powoduje to, że nieużywane połączenia zanikają bezpowrotnie. Do szesnastego roku życia tracimy przynajmniej połowę wszystkich utworzonych wcześniej synaps. Od tego czasu do śmierci nasz mózg już niewiele się zmieni i chociaż zmalał, my staliśmy się mądrzejsi. „To nieprawda, że im więcej masz połączeń synaptycznych, tym jesteś mądrzejszy lub skuteczniejszy” – podsumowują biologiczny aspekt talentów Buckingham i O. Clifton. „Twoja mądrość i skuteczność wynikają raczej z tego, w jakim stopniu potrafisz wykorzystać swoje najlepsze powiązania. Natura zmusza cię do wyłączenia miliardów połączeń właśnie po to, byś mógł jak najlepiej wykorzystać te, które pozostają”.
Wielu z nas próbuje zdobyć jak najszerszą wiedzę i jak najwięcej umiejętności, wierząc, że to jest droga do sukcesu i doskonałości. „Aby zbudować swoje talenty, trzeba wystrzegać się tej pułapki” – twierdzą Buckingham i O. Clifton. „Nie zapisuj się w ciemno na szkolenia w zakresie przywództwa, umiejętności słuchania, empatii, publicznych wystąpień, asertywności czy na inne kursy o obiecujących nazwach w nadziei, że doświadczysz dramatycznej przemiany. Jeśli nie posiadasz niezbędnych talentów, poprawa będzie znikoma. Skierujesz większość energii na panowanie nad szkodami, a bardzo mało na rzeczywisty rozwój. A ponieważ masz tylko skończoną ilość czasu do zainwestowania w siebie, będziesz musiał zdecydować, czy naprawianie niedoskonałości i opanowanie szkód przyniesie ci największe korzyści”.
5. Jak znaleźć swoje dominujące talenty?
Zgodnie z powyższą wiedzą cały system edukacji powinien polegać na szukaniu w dzieciach ich największego potencjału. Podobnie powinno być w firmach, aby pracownicy mogli jak najpełniej korzystać ze swoich silnych stron. Niestety nie zawsze tak się dzieje. Odpowiedzialność za znalezienie talentów spoczywa przede wszystkim na tobie i od ciebie zależy, jak je wykorzystasz. Wbrew pozorom talentów nie trzeba szukać daleko. Są zakorzenione w naszej biologii, więc towarzyszą nam właściwie zawsze, trzeba je tylko rozpoznać. Jednym z czynników, które mogą ci w tym pomóc, są twoje uczucia. Talenty oprócz tego, że są pomocne, dają ogromne poczucie zadowolenia. Czynność, do której masz talent, sprawia, że reagujesz na nią w określony sposób, a natychmiast po tej reakcji wraca do ciebie uczucie przyjemności. W związku z tym będziesz tę czynność wykonywał dla samego jej wykonywania, naturalnie wprowadzisz się w stan flow.
6. Uwierz w swoją skuteczność
Albert Bandura, amerykański psycholog społeczny, wprowadził do nauki pojęcie poczucia własnej skuteczności. Odnosi się ono do naszych subiektywnych przekonań na temat własnych działań, a dokładniej – do oczekiwań, że w określonych okolicznościach uda nam się zachować w określony sposób. Poczucie własnej skuteczności leży u podstaw aktywności. Jak podkreśla psycholog zdrowia Ralf Schwarzer, poziom poczucia skuteczności może obniżać lub podwyższać motywację do działania. Ludzie o wyższym poczuciu własnej skuteczności stawiają sobie bardziej ambitne cele i trzymają się ich. Kiedy już podejmą działania, są bardziej wytrwali w drodze na szczyt i szybciej podnoszą się po niepowodzeniach niż osoby, które nie wierzą w swoją skuteczność. Prócz tego sami decydują, jakie okoliczności będą dla nich wyzwaniem i, intensywniej eksplorując otoczenie, znajdują więcej rozwiązań. Poczucie własnej skuteczności nie jest tym samym, co optymizm – podobnie jak poczucie wartości opiera się na wnioskach z doświadczenia i nie prowadzi do nierozsądnego ryzyka. Pomaga natomiast podejmować śmiałe zachowania w granicach możliwości człowieka.