Podwyżki wprowadzone przez Vectrę miały swoje podstawy w klauzulach, które operator wprowadził we wrześniu 2022 roku. Klauzule te umożliwiały zmiany wysokości opłat za usługi telekomunikacyjne, uzasadniane zmianą sytuacji gospodarczej. Jak podkreśla UOKiK, postanowienia te były napisane w sposób niejasny, a konsumenci nie mieli możliwości przewidzieć, jaki dokładnie wpływ na rachunki będą miały zewnętrzne czynniki. Operator mógł w dowolny sposób podnosić ceny, powołując się na wzrost kosztów, ale nie przewidywał możliwości obniżenia opłat, nawet jeśli inflacja by spadła.
To pokazuje, jak nierównomierna była sytuacja pomiędzy operatorem a klientem. Konsumenci musieli się dostosować do każdej jednostronnej decyzji, nie mając realnego wpływu na zmiany warunków umowy. UOKiK jednoznacznie ocenił, że takie działanie było sprzeczne z interesami konsumentów, którzy powinni mieć pewność co do warunków umowy, zwłaszcza jeśli jest ona zawarta na czas oznaczony.
Konsumentom przysługuje zwrot nadpłaconych kwot
Po uprawomocnieniu się decyzji UOKiK Vectra będzie zobowiązana do zwrócenia klientom wszystkich nadpłaconych kwot wynikających z wprowadzonych podwyżek. Operator ma również poinformować o zaprzestaniu stosowania nieuczciwych klauzul zarówno na swojej stronie internetowej, jak i na Facebooku. To ma być pewnego rodzaju rekompensata dla tych, którzy poczuli się oszukani przez działania Vectry.
Czy to koniec podobnych praktyk wśród operatorów? Trudno to jednoznacznie stwierdzić. Jednak decyzja UOKiK powinna dać do myślenia wszystkim firmom, które próbują obarczać swoich klientów skutkami zmian gospodarczych, nie dając im przy tym odpowiednich narzędzi obrony. Warto dodać, że problem nie dotyczy tylko sektora telekomunikacyjnego.