USA oskarżają Rosję o naruszenie traktatu nuklearnego. To krok w stronę globalnego wyścigu zbrojeń
Traktat New START, podpisany w 2010 roku i obowiązujący od 2011 roku, jest jednym z ostatnich pozostałych porozumień o kontroli zbrojeń między dwoma największymi mocarstwami nuklearnymi. Ogranicza liczbę rozmieszczonych głowic nuklearnych do maksymalnie 1550, wliczając w to te obecne na pokładzie międzykontynentalnych pocisków balistycznych (ICBM), balistycznych pocisków wystrzeliwanych z okrętów podwodnych (SLBM) oraz z ciężkich bombowców. Jednak pomimo kluczowej roli w zapewnieniu globalnego bezpieczeństwa, traktat stoi w obliczu niepewności, a zaczęło się to już lutym 2023 roku. Wtedy bowiem Rosja ogłosiła zawieszenie swojego udziału, twierdząc, że nadal będzie przestrzegać limitu głowic. Jednak brak mechanizmów weryfikacyjnych budzi wątpliwości wśród urzędników USA i międzynarodowych analityków.
Czytaj też: Nadleci niezauważony i zrzuci na wrogów totalne zniszczenie. Zapomnij o Bayraktarze, teraz rządzi Anka-3
Raport Departamentu Stanu USA wskazuje, że Rosja odmawia przeprowadzania inspekcji na miejscu w swoich obiektach nuklearnych, przekazywania półrocznych raportów na temat rozmieszczonych głowic oraz informowania USA o zmianach w rozmieszczeniu sił nuklearnych. Brak tych działań uniemożliwia Stanom Zjednoczonym weryfikację przestrzegania limitów traktatu przez Rosję, a to z kolei podważa zaufanie i zwiększa niepewność w już napiętej sytuacji międzynarodowej. Zwłaszcza że jeszcze przed prawie dwoma laty środki weryfikacyjne traktatu pozwalały urzędnikom USA m.in. na fizyczne sprawdzenie rosyjskich baz nuklearnych i potwierdzenie liczby głowic rozmieszczonych na pociskach. Służyły więc jako środek odstraszający przed fałszywymi deklaracjami. Zawieszenie tych działań pozostawia USA w trudnej sytuacji, bo brak regularnych aktualizacji danych oznacza utratę kluczowych informacji, które umożliwiają monitorowanie rosyjskiej strategii nuklearnej.
Czytaj też: Przeleci nad frontem i rozstawi siatkę dronów. Armia USA ma wyjątkowy plan
Naruszenia Rosji w zakresie traktatu New START zaczęły pojawiać się wraz ze wzrostem napięć z Ukrainą oraz innymi kwestiami geopolitycznymi. Erozja mechanizmów kontroli zbrojeń zwiększa ryzyko błędnych kalkulacji, wypadków lub celowych eskalacji i nic nie zwiastuje na poprawę tej sytuacji. Zwłaszcza że traktat New START wygasa w 2026 roku, a jego przyszłość pozostaje niepewna. Jeśli więc nie zostanie wynegocjowane nowe porozumienie, świat może stanąć w obliczu nowego wyścigu zbrojeń nuklearnych, przypominającego erę zimnej wojny.
Czytaj też: Takich samolotów jeszcze nie było. Lotnictwo USA chce pokazać światu, jak zmienić lotnictwo na lepsze
Aktualnie Stany Zjednoczone wzywają Rosję do powrotu do przestrzegania traktatu i przywrócenia mechanizmów weryfikacyjnych. Eksperci podkreślają, że brak działań może mieć katastrofalne konsekwencje dla bezpieczeństwa globalnego. Bez przejrzystości i odpowiedzialności ryzyko błędnej komunikacji lub eskalacji nuklearnej staje się alarmująco wysokie. Sam niedawny raport Departamentu Stanu jest ostrzeżeniem o kruchej naturze porozumień nuklearnych i potrzebie silnych mechanizmów utrzymania pokoju. Zegar tyka, a świat z niepokojem oczekuje rozwiązania, które zapobiegnie katastrofalnym skutkom nowego wyścigu zbrojeń.