Wąż zjadający własny ogon. USA mają kolejny problem z uzbrojeniem

Stany Zjednoczone mają wiele problemów z rozwijaniem uzbrojenia nowej generacji. Dziś do grona tych problematycznych programów dołączył kolejny, dotyczący myśliwca nowej generacji.
Wąż zjadający własny ogon. USA mają kolejny problem z uzbrojeniem

Nowa ustawa postawiła znak zapytania nad programem F/A-XX

Aktualnie Stany Zjednoczone mierzą się z rosnącymi kosztami zarówno myśliwców NGAD, jak i pocisków NGI, a tu proszę – przyszłość programu myśliwca nowej generacji F/A-XX Marynarki Wojennej USA stanęła właśnie pod znakiem zapytania. Powodu tego należy doszukiwać się w nowej ustawie zaproponowanej przez Senat, w której zaproponowano drastyczne cięcia budżetowe. Nie mowa tutaj o byle cięciach, bo projekt ustawy polityki obronnej na rok podatkowy 2025 zaleca obcięcie prawie 90 procent finansowania, o które prosiła Marynarka Wojennej USA. Coś takiego po prostu musi rzucić cień na program F/A-XX, a więc kluczowy element modernizacji powietrznych zdolności bojowych Marynarki Wojennej USA.

Czytaj też: Czekaliśmy na to przez dekady. USA dozbrajają Niemców

Jak podkreślają publikacje po ujawnieniu projektu ustawy, proponowana redukcja budżetu jest drastyczna. Jeśli zyska na mocy w drodze legislacyjnej w takiej właśnie formie, to tylko 53,828 miliona dolarów zostanie przeznaczonych na program myśliwca nowej generacji. Stanowi to ogromny spadek w porównaniu do oryginalnej prośby Marynarki Wojennej USA o całe 453,828 milionów dolarów, które zostały zresztą już obniżone wcześniej (na 2024 rok podatkowy) z 1,53 miliarda dolarów. To problem. Zwłaszcza że prace nad F/A-XX trwają już od dłuższego czasu, a zaangażowane w ten program podmioty najwyraźniej nie próżnują.

Czytaj też: USA nie będzie do śmiechu. Rosja zniszczyła i przechwyciła amerykańską superbroń

Program F/A-XX, który jest owiany tajemnicą jako część Specjalnego Programu Dostępu (SAP) o kryptonimie Link Plumeria, niedawno przeszedł z fazy udoskonalania koncepcji do fazy dojrzewania projektu. Aktualnie główne koncerny zbrojeniowe, a w tym Boeing, Lockheed Martin i Northrop Grumman, rywalizują o zaprojektowanie samolotu, a General Electric i Pratt & Whitney konkurują o dostarczenie silników. Dla firmy Northrop Grumman te cięcia mogą być bardzo problematyczne, jako że wycofała się ona z programu NGAD po to, aby skupić się (najpewniej) na F/A-XX.

Czytaj też: Widmo nuklearnej zagłady wraca. USA i Rosja miały umowę, aby nie zniszczyć zanadto świata, a ta dobiega końca

Tak jak wcześniej cięcia w programie F/A-XX były częścią świadomego ryzyka, które umożliwiały skupienie się na gotowości bojowej, inwestycjach w personel i zdolnościach podwodnych, tak teraz są już wymuszane odgórnie. Marynarka Wojennej USA planowała zresztą wystawianie wniosków o prawie miliard dolarów rocznie od 2026 do 2029 roku podatkowego. Bez odpowiednio dużego budżetu, proces rozwoju F/A-XX albo zostanie spowolniony, albo wręcz całkowicie wstrzymany i to nawet na aktualnym etapie, który wymaga jeszcze zatwierdzenia projektu na mocy ustawy w Izbie Reprezentantów. Chyba że jego finansowanie będzie pochodzić z tajnych budżetów.