Prosta modernizacja sprawiła, że ukraińskie myśliwce MiG-29 zaczęły latać z superbombami JDAM-ER
Ukraińskie myśliwce MiG-29 Fulcrum zostały zmodyfikowane do przenoszenia bomb JDAM-ER w ciekawy, a przede wszystkim w stosunkowo prosty sposób. Zostały bowiem wyposażone w nowe pylony na wewnętrznych skrzydłach, które mogą przenosić bomby JDAM-ER, a także pociski przeciwradiolokacyjne AGM-88 HARM, co w połączeniu z nowymi systemami awiacyjnymi, radarami oraz systemami walki elektronicznej, które poprawiają świadomość sytuacyjną i zwiększają możliwości celownicze, uczyniło z tych ukraińskich samolotów odrzutowych istne maszynki do efektywnego bombardowania.
Czytaj też: Ukraina wykorzystuje pociski nie do zatrzymania. Tak trzyma teraz wroga w garści
Bomby JDAM-ER nie są bowiem byle bombami, bo zapewniają myśliwcom frontowym MiG-29 możliwości przeprowadzania bombardować ze znacznych dystansów. Nie są jednocześnie specjalnie nowoczesne, bo w gruncie rzeczy JDAM-ER to modernizacja starszych bomb z modułem naprowadzania GPS oraz bezwładnościowego, która dodała do nich zestaw skrzydeł. To dzięki nim bomby mogą nie tyle spadać na cele, ile szybować w ich kierunku. Takie coś wydłużyło zasięg z ledwie 28 do 70 kilometrów przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej dokładności, bo rzędu od 3 do 7 metrów.
Czytaj też: Nowoczesny sprzęt wojskowy stanie na straży Kijowa
Innymi więc słowy, te bomby wykorzystywane przez ukraińskich pilotów są w stanie utrzymać samoloty dalej od rosyjskich systemów przeciwlotniczych przy zachowaniu wysokiej skuteczności bombardowań lub atakować cele daleko za linią frontu. Potencjał bomb JDAM-ER został już wielokrotnie udowodniony, dlatego wiemy, że w rękach ukraińskiego lotnictwa znalazł się bardzo opłacalny i niezawodny system uzbrojenia, który może przeprowadzać ataki na cele w każdych warunkach pogodowych i omijać obronę przeciwlotniczą wroga. Bomby te są aktualnie używane przez lotnictwo USA, Australii oraz właśnie Ukrainy.
Czytaj też: Rewolucja w przemyśle zbrojeniowym. Żołnierze na froncie będą mieli zupełnie nowe zadania