A co one tam robią? Naukowcy odkryli układ podwójny w otoczeniu supermasywnej czarnej dziury

Centrum naszej galaktyki to fascynujące miejsce. Miliony gwiazd pędzą tam na złamanie karku z ogromnymi prędkościami wokół supermasywnej czarnej dziury o masie ponad cztery miliony razy większej od masy Słońca. Otoczenie Sgr A* w żaden sposób nie przypomina spokojnych wód, w których znajduje się Układ Słoneczny. Na przestrzeni lat i dekad naukowcy stworzyli własne wyobrażenie tego, co jest możliwe, a co raczej nie jest możliwe w centrum naszej galaktyki. Najnowsze odkrycie wskazuje jednak na to, że nie we wszystkim mieli rację.
A co one tam robią? Naukowcy odkryli układ podwójny w otoczeniu supermasywnej czarnej dziury

Międzynarodowy zespół astronomów poinformował właśnie o odkryciu pierwszego znanego układu podwójnego gwiazd w bezpośrednim otoczeniu supermasywnej czarnej dziury. Układ skatalogowany pod numerem D9 zaskoczył badaczy, którzy byli dotychczas przekonani, że w takim miejscu żaden układ podwójny nie jest w stanie przetrwać.

Przez dziesięciolecia astronomowie obserwowali chaotyczny region wokół Sgr A*. Można tam znaleźć gęsto upakowane miliony gwiazd. Owszem, na przestrzeni lat udało się zidentyfikować pięć układów podwójnych w tym rejonie, ale wszystkie one znajdowały się we wciąż dużej odległości od czarnej dziury. Odkrycie D9 wskazuje jednak na to, że także w bezpośrednim otoczeniu czarnej dziury może takich układów istnieć więcej.

Czytaj także: Nieoczekiwane rozbłyski z serca Drogi Mlecznej. Supermasywny potwór w centrum galaktyki budzi się do życia

Analiza tego nietypowego układu wskazuje na to, że obie tworzące go gwiazdy mogą połączyć się ze sobą w jedną masywniejszą gwiazdę w ciągu kilkudziesięciu do kilku tysięcy lat. To z kolei sprawia, że naukowcy muszą zupełnie na nowo spojrzeć na procesy ewolucji gwiazd w tym nietypowym miejscu.

Badania tak zwanej gromady gwiazd S znajdujących się w bezpośrednim otoczeniu czarnej dziury jak dotąd — pomimo poszukiwań — nie wykazały istnienia żadnego układu podwójnego. Stąd też astronomowie uznali, że za ten brak odpowiada ogromne przyciąganie grawitacyjne czarnej dziury i potężna prędkość znajdujących się w jej otoczeniu gwiazd. Jakby nie patrzeć, gwiazdy tam poruszają się z prędkościami rzędu tysięcy kilometrów na sekundę.

W takich warunkach stabilne utrzymanie układu podwójnego w całości wydawało się niezwykle trudne, nie mówiąc już o powstawaniu takich układów w takich warunkach.

Naukowcy z Instytutu Astrofizyki Uniwersytetu w Kolonii postanowili jednak nieco inaczej podejść do poszukiwania układów podwójnych. Zamiast analizować złożone dane zbierane przez dłuższy czas, zespół zbadał poszczególne nocne obserwacje źródeł pyłu w gromadzie gwiazd S. Ta żmudna, ale i skrupulatna metoda pozwoliła im wykryć subtelne zmiany, które ujawniły obecność układu podwójnego.

Czytaj także: Naukowcy odkrywają nowy rodzaj aktywności w sercu Drogi Mlecznej

Odkrycie D9 ma istotne implikacje dla zrozumienia, w jaki sposób gwiazdy powstają w centrum naszej galaktyki. Warto tu przypomnieć, że od dawna naukowcy są zdumieni obecnością zaskakująco młodych gwiazd w bezpośrednim otoczeniu Sgr A*, ponieważ dominujące teorie sugerują, że intensywne oddziaływania grawitacyjne w tym regionie powinny uniemożliwiać powstawanie gwiazd. Najnowsza teoria wskazuje jednak na to, że układy podwójne takie jak D9 mogą migrować w kierunku czarnej dziury z dalszych rejonów. Gwiazdy tworzące takie układy mogą się ze sobą łączyć w jedną masywniejszą gwiazdę, która w obserwacjach prowadzonych z Ziemi wygląda na zaskakująco młodą.

Nie byłoby tego odkrycia, gdyby nie żmudna analiza danych archiwalnych zbieranych na przestrzeni lat przez różne generacje instrumentów instalowanych na Bardzo Dużym Teleskopie w Chile. To właśnie połączenie obecnych obserwacji z danymi archiwalnymi pozwoliły naukowcom dostrzec D9, który dotychczas unikał naszego wścibskiego wzroku.

Radek KosarzyckiR
Napisane przez

Radek Kosarzycki

Redaktor naczelny Focus.pl. Od 2015 r. codziennie pisze o astronomii, astrofizyce i eksploracji przestrzeni kosmicznej.