Narciarstwo może pociągać za sobą wiele różnorodnych zagrożeń, jak na przykład złamania czy skręcenia kończyn i stawów. Niezależnie jednakże od stopnia powikłań czy ich braku, samo złamanie czy skręcenie wyłącza z normalnego życia na kilka tygodni i wymusza na poszkodowanym tymczasowe dostosowanie się do nowego trybu i funkcjonowania.
Czym jest ubezpieczenie narciarskie?
Ubezpieczenie narciarskie to specjalnie zaprojektowana polisa, która nie tylko chroni turystę w czasie pobytu w górach, ale również uwzględnia zwiększone ryzyko, jakie wiąże się z jego sportową aktywnością oraz formą tej aktywności.
Często wypadki na stokach pociągają za sobą również konieczność pójścia na zwolnienie lekarskie, a to powoduje, że przez okres choroby i rekonwalescencji pensja będzie zmniejszona o 20%. To odczuwalna strata. Do tego mogą dochodzić koszty leków, sprzętu rehabilitacyjnego (np. kule) czy też zajęć rehabilitacyjnych, co spowoduje, że przez pewien okres, budżet domowy zostanie poważnie nadszarpnięty.
Ubezpieczyciel pokryje koszty leczenia, rehabilitacji, wypłaci odszkodowanie z tytułu NNW, zniszczenia sprzętu czy bagażu. Rozwiązanie to jest praktycznym i wymiernym wsparciem w tej trudnej sytuacji i pozwala na uniknięcie dalszych kosztów.
Co obejmuje ubezpieczenie narciarskie?
W opisanej powyżej sytuacji ważne jest, by mieć wykupione ubezpieczenie narciarskie o odpowiednim zakresie, zarówno samej ochrony, jak i wybranych sum ubezpieczenia, czyli kwot, które zostaną wypłacone w razie nieszczęśliwego zdarzenia. Ubezpieczenie narciarskie jest bowiem produktem złożonym i to od samego ubezpieczonego zależy, jakie elementy zechce do niego włączyć, a z jakich chce zrezygnować.
Pomocne w podjęciu decyzji mogą być różnorodne artykuły i poradniki tematyczne. Warto też sprawdzić ubezpieczenie na narty i snowboard w rankomat.pl. To miejsce, w którym tego rodzaju ubezpieczenia zostały dość precyzyjnie opisane i omówione, a to jest ogromna pomoc i wsparcie w dokonaniu właściwego wyboru.
Przede wszystkim trzeba dokładnie sprawdzić, czy wybrane ubezpieczenie turystyczne jest rzeczywiście ubezpieczeniem narciarskim. Niektóre towarzystwa wyłączają możliwość przejęcia odpowiedzialności ubezpieczeniowej za turystę, który uprawia sporty lub sporty ekstremalne, a niektóre formy narciarstwa można zaliczyć do sportów ekstremalnych.
Jeżeli polisa z pewnością bierze na siebie odpowiedzialność za turystę, który jeździ na nartach, warto przyjrzeć się jej pozostałym elementom. Ubezpieczenie powinno zapewniać:
• pokrycia kosztów leczenia;
• NNW;
• pokrycie kosztów akcji ratowniczej lub poszukiwawczej.
Dodatkowo można swoją polisę uzupełnić o:
• ochronę w razie kradzieży lub utraty bagażu;
• OC w życiu prywatnym,;
• pokrycie kosztów rezygnacji z podróży;
• wsparcie w razie odwołanie lotu;
• ochronę zdarzeń pod wpływem alkoholu.
To elementy, które jedynie wzbogacają ubezpieczenie, nie wiążą się już z bezpieczeństwem zdrowotnym, ale są również ważne i pozwalają na uniknięcie niepotrzebnej utraty kosztów.
Ile kosztuje ubezpieczenie narciarskie?
Dla turystów, poszukujących dobrego ubezpieczenia na życie bardzo duże znaczenie ma również jego cena. Jakie koszty pociąga za sobą taka polisa?
– Każdy może indywidualnie dopasować zakres ochrony ubezpieczeniowej i wysokość sum gwarantowanych pod kątem kierunku wyjazdu i swoich potrzeb. To wszystko ma wpływ na ostateczną wysokość składki. Polisa narciarska zawiera rozszerzenie o uprawienie sportów podwyższonego ryzyka, co przekłada się na wyższą ceną niż w przypadku standardowego ubezpieczenia turystycznego – mówi Magdalena Kajzer, specjalista ds. ubezpieczeń turystycznych z rankomat.pl. – Mamy do dyspozycji różne pakiety i warianty ubezpieczenia, stąd każdy może sam zadecydować o wybranej ofercie, dobierając opcjonalne elementy i rozszerzenia. Najtańsze ubezpieczenie w naszej porównywarce można znaleźć już od 3,70 zł dziennie. – dodaje.
Dla uzyskania pełnej informacji warto skorzystać z porównywarki ubezpieczeń. Przeglądając ubezpieczenia turystyczne na rankomat.pl można znaleźć takie narzędzie, a za jego pomocą sprawdzić nie tylko dostępne opcje, ale również korzyści, jakie z tego płyną i koszty, jakie trzeba pokryć.