Łącznie mowa o ponad 10 000 przedmiotów, które zostały wykonane ze złota i brązu. Zostały one całkiem skutecznie ukryte, ponieważ z wierzchu pokrywały je kości słoniowe. Same skarby znajdowały się natomiast w dwóch głębokich dołach. Niewykluczone, że uczestnicy prowadzonych tam badań dotrą do kolejnych tego typu struktur.
Czytaj też: Tajemnicze ruiny z czasów średniowiecza odkryte w Anglii. Mają 6 tysięcy lat!
Ale nawet jeśli nie, to dotychczasowe znaleziska powinny im zapewnić ogromną dawkę wiedzy na temat dawnego miasta. O odkryciu poinformował serwis South China Morning Post. Jak wynika z przekazanych informacji, wśród wydobytych obiektów wymienia się złote maski, muszle morskie i z jadeitu, głowy z brązu, a także liczne naczynia oraz posągi. Jeden z dołów zawierających te przedmioty miał aż 19 metrów kwadratowych.
Jego datowanie sięga okresu od 1117 do 1015 roku p.n.e. W środku uczestnicy ekspedycji natknęli się na wykonane z brązu naczynia o cechach charakterystycznych dla późnej dynastii Shang. Tę można uznać za dość wyjątkową, wszak mowa o pierwszej historycznie potwierdzonej dynastii panującej w Państwie Środka.
Wykonane ze złota, brązu i jadeitu skarby mogą dostarczyć informacji na temat historii Sanxingdui sprzed trzech tysięcy lat
Prehistoryczna osada, której pozostałości eksplorują teraz badacze, miała stanowić centrum zagadkowego królestwa Shu sprzed 4500 lat. Niestety, brakuje pisemnych dowodów, które wyjaśniałyby, skąd wzięli się ludzie tworzący tę społeczność. W pierwszym ze zlokalizowanych dołów naukowcy dotarli do około 7400 przedmiotów. Drugi, zlokalizowany na brzegu rzeki, stanowił miejsce spoczynku około 2700 artefaktów.
Wiele z tych znalezisk ma charakter relikwii kulturowych, dostarczających informacji na temat tej enigmatycznej grupy. Na przykład złota maska mająca 20 centymetrów szerokości została przymocowana do odlanej z brązu głowy. Inne, pozłacane obiekty, zostały częściowo uszkodzone, lecz wciąż da się dostrzec zamysł ich twórców, przedstawiających na przykład ryby czy ptasie pióra.
Czytaj też: Kobiety rządziły w Peru już dawno temu. Wykopaliska dostarczyły niepodważalnych dowodów
Bardzo liczne okazały się przedmioty wykonane z brązu. Szczególną uwagę archeologów zwrócił sporych rozmiarów ołtarz na kwadratowej podstawie. Znalazło się tam 13 brązowych figur: cztery przedstawiające klęczące postacie, cztery pozostawały w pozycji siedzącej, cztery inne podtrzymywały ramę, a ostatnia klęczała na podwyższeniu. Kilkaset fragmentów kości słoniowej posłużyło najprawdopodobniej do ukrycia złotych, brązowych i jadeitowych skarbów. Biorąc pod uwagę dotychczasowe bogactwo znalezisk, dokonanie kolejnych powinno być jedynie kwestią czasu.