W sercu Parku Narodowego Ranthambore w Radżastanie surowe piękno dzikiej przyrody ukazało swój cały majestat. W poniedziałek 15 kwietnia miała miejsce urzekająca scena, podczas której słynna tygrysica Riddhi i jej trzy młode ucztowały na zwłokach krokodyla, który chwilę wcześniej został zabity.
Czytaj też: Nowy dziki kot odkryty w Kostaryce. Jest uroczy, ale nie próbuj go pogłaskać
To nie pierwszy raz, kiedy 6-letnia tygrysica bengalska upolowała krokodyla, bo opiekunowie dzikich zwierząt z Ranthambore wielokrotnie to relacjonowali. Tym razem jednak jest materiał wideo, który potwierdza owocne polowanie.
Przedstawiciele parku napisali:
Nagranie uchwyciło majestatyczną tygrysicę i jej potomstwo w rzadkim momencie triumfu. To zdarzenie umacnia status Riddhi jako panującej królowej Ranthambore.
Tygrysica Riddhi to królowa Ranthambore
Tygrys bengalski (Panthera tigris tigris) to najliczniejszy podgatunek tygrysa azjatyckiego, ssaka z rodziny kotowatych. Zamieszkuje ciepłe, wiecznie zielone lasy liściaste, łąki i lasy namorzynowe w Indiach, Bhutanie, Nepalu, Bangladeszu, zachodnich Chinach i Mjanmie. Ma charakterystyczne, pomarańczowo-brązowe ubarwienie z czarnymi pręgami.
Czytaj też: Kot pustynny to piękny rekordzista. Takiego zachowania nie odnotowano u żadnych dzikich kotów
Dojrzały samiec ma blisko 3 m długości (razem z ogonem) i waży 220-230 kg. Samice sa mniejsze o ok. 50 cm i lżejsze nawet o 100 kg. Tygrysy są samotnikami o wysoko rozwiniętej agresji terytorialnej, ale ze względu na zmniejszające się powierzchnie siedlisk tych zwierząt, coraz częściej spotykane są grupy wzajemnie tolerujących się osobników.
Dokładna liczba tygrysów bengalskich nie jest znana. Władze indyjskie mówią o 3000-4500 osobnikach, ale biolodzy kwestionują te dane i mówią, że liczby te są mocno zawyżone.
Riddhi jest uważana za królową Parku Narodowego Ranthambore i często jest określana mianem “zabójczyni krokodyli”. Wcześniej tytuł ten należał do jej legendarnej babci – Machli, która kiedyś w tym samym rezerwacie pokonała 4,3-metrowego gada. Niestety, zmarła w 2016 r. w wieku 19 lat, a teraz schedę po niej przejęła Riddhi.
Dla szczęśliwych turystów, którzy byli świadkami tego inspirującego momentu, było to jedyne w życiu przeżycie. Dreszcz emocji związany z widokiem Riddhi i jej młodych w akcji, polujących i ucztujących razem, pozostawił niezatarty ślad w ich wspomnieniach, dając świadectwo dzikiego i nieokiełznanego piękna Parku Narodowego Ranthambore.