Bohaterkami tej historii jest Calcea Johnson oraz Ne’Kiya Jackson. O ile jednak na pierwszym jej etapie były nastolatkami – uczennicami szkoły średniej, które brały udział w konkursie matematycznym – tak teraz ich naukowa kariera poszła do przodu. Jako studentki pierwszego roku postanowiły dalej poszukiwać dowodów twierdzenia Pitagorasa za pomocą trygonometrii.
Czytaj też: XIX-wieczne graffiti zmieniło matematykę. Niebywała historia z Irlandii
Jeśli wasza pamięć jest ulotna, to warto przypomnieć, że to starożytne twierdzenie odnosi się do trójkąta prostokątnego. Według jego założeń suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej. Przed dwoma laty udało się to potwierdzić za pomocą trygonometrii, a teraz o dwójce genialnych studentek znowu zrobiło się głośno.
Mówiąc krótko: łącznie Jackson i Johnson zaprezentowały aż dziesięć rozwiązań twierdzenia Pitagorasa znalezionych z wykorzystaniem trygonometrii. Rezultaty swoich wysiłków zamieściły na łamach The American Mathematical Monthly. Publikacja doczekała się już weryfikacji w naukowym środowisku, dlatego obie autorki zasłużyły na wielkie brawa. W artykule znalazł się dowód z 2022 roku, cztery nowe rozwiązujące twierdzenie Pitagorasa za pomocą trygonometrii oraz opis metody, za pośrednictwem której zidentyfikowano łącznie dziesięć takich dowodów.
Twierdzenie Pitagorasa przez długi czas wydawało się niemożliwe do rozwiązania za pomocą trygonometrii. Dwie nastolatki udowodniły w 2022 roku, że jest zupełnie inaczej
Młode kobiety są kolejno dopiero trzecią i czwartą osobą znaną nauce, która ma na swoim koncie znalezienie takich dowodów bez wystąpienia błędnego koła w rozumowaniu. Dwójka pozostałych śmiałków była jednak matematykami z wykształcenia. W tym przypadku jest zupełnie inaczej: Jackson jest studentką pierwszego roku farmakologii na Xavier University of Louisiana, podczas gdy Johnson studiuje inżynierię środowiska na Louisiana State University.
Czytaj też: Zapomnijcie o dyskach optycznych. Kwantowa magia zapewni 1000-krotnie większą pojemność
Jak wyjaśniają studentki, istnieją dwa sposoby przedstawiania trygonometrii i jej funkcji sinus i cosinus. Często są one jednak łączone w jedną całość, co autorki artykułu porównują do sytuacji, w której próbowalibyśmy analizować dwa różne obrazy wydrukowane jeden na drugim. Stosując rozdzielenie na dwie metody da się dotrzeć do długo oczekiwanych odpowiedzi, identyfikując duży zbiór nowych dowodów twierdzenia Pitagorasa. Brzmi łatwo, ale biorąc pod uwagę to, jak niewielu osobom udała się taka sztuka, to tylko pozory. Aż dziw bierze, że bohaterki całej historii nie wybrały matematyki jako ścieżki dalszego rozwoju na uczelni wyższej.