O wspomnianej lokalizacji zrobiło się głośno w latach 50. ubiegłego wieku, gdy stało się jasne, że znajdują się tam liczne kości należące do neandertalyczyków. W związku z programem realizowanym przez BBC na zlecenie Netfliksa, archeolodzy wybrali się na miejsce, by poznać kolejne sekrety jaskini.
Czytaj też: Prehistoryczna osada była gotowa na wszystko. Świat się walił, a jej mieszkańcy jakimś cudem przetrwali
Panuje przekonanie, jakoby do zniknięcia tego gatunku doszło około 40 000 lat temu, choć nie jest jasne, co dokładnie się wydarzyło. Część badaczy sugeruje, że neandertalczycy i przedstawiciele Homo sapiens krzyżowali się ze sobą, przy czym ci pierwsi nie byli w stanie przetrwać w zmieniającym się środowisku.
Zrekonstruowana twarz ukazuje neandertalską kobietę zmarłą około 75 000 lat temu. W momencie śmierci miała mniej więcej 40 lat
Jaskinia Shanidar zawiera ogromne bogactwo kości, a ten konkretny szkielet – wybrany na potrzeby rekonstrukcji twarzy – zawierał zmiażdżoną głowę. Mogło to nastąpić za sprawą spadających skał i najprawdopodobniej wydarzyło się już po śmierci kobiety. Obszar ten był bowiem powszechnie wykorzystywany jako miejsce pochówku neandertalskich zmarłych.
Wielkim wyzwaniem było nadanie czaszce pierwotnego kształtu, ponieważ została ona skruszona na setki kawałków. Najpierw trzeba było fizycznie ją odtworzyć, a później wykonać skany 3D. Wykorzystując wiedzę z zakresu medycyny sądowej, członkowie zespołu byli w stanie wyjaśnić, jak przesunęły się poszczególne kości i jak wpłynął na nie proces rozkładu tkanek.
W ramach rekonstrukcji samej twarzy eksperci musieli nałożyć warstwy sztucznych mięśni i skóry. Zmarła miała w momencie śmierci około 40 lat, co było w owych czasach całkiem słusznym wiekiem. 150 centymetrów wzrostu i drobna budowa szkieletu zasugerowały, że chodzi o kobietę, a sekwencjonowanie białek szkliwa zębów to potwierdziło.
Czytaj też: W jakim celu powstał Kamień Przeznaczenia? Naukowcy rozwikłali zagadkę
Sam fakt grzebania zmarłych pokazuje, że neandertalczykom daleko było do pozbawionych uczuć i emocji zwierząt. A przecież takie przekonanie panowało przez długi czas, szczególnie wkrótce po identyfikacji tego gatunku. Co ciekawe, jaskinia Shanidar była najpierw wykorzystywana przez jego przedstawicieli, a z czasem trafili tam także Homo sapiens.
Tytułowa kobieta została według archeologów pochowana w wąwozie utworzonym przez płynącą wodę. Zagłębienie zostało dodatkowo ręcznie powiększone, aby pomieścić ciało. Ułożona na boku, z lewą ręką zwiniętą pod głową i kamieniem w kształcie małej poduszki, zmarła została wysłana w ostatnią podróż. W czasie wykopalisk ich uczestnicy natknęli się też na pozostałości zwęglonego pożywienia, które stanowią dowody na to, że neandertalczycy radzili sobie z obróbką różnego rodzaju produktów.