Na Morzu Czarnym robi się niespokojnie. Dwa nowe okręty już w wodzie

Morze Czarne stało się jednym z potencjalnie najbardziej niebezpiecznych akwenów morskich i Turcja, jako jedno z państw, któremu na bezpieczeństwie w tym obszarze zależy, ciągle zwiększa możliwości swojej floty. Najnowszym tego przejawem będzie wprowadzenie na służbę dwóch nowych okrętów.
Na Morzu Czarnym robi się niespokojnie. Dwa nowe okręty już w wodzie

Dwa okręty patrolowe typu Hisar zostały zwodowane. Teraz zmierzają na służbę do tureckiej marynarki

Pierwsze dwa okręty patrolowe typu Hisar (Akhisar P 1220 i Koçhisar P 1221) zostały zwodowane w Stoczni Morskiej w Stambule 23 września 2023 roku i rozpoczęły kolejny etap drogi ku jeszcze potężniejszej tureckiej marynarce wojennej. Bazując na zmodyfikowanym projekcie MILGEM, te jednostki są dostosowane do realizacji różnorodnych zadań, a przede wszystkim są całkowicie państwowe. Pamiętajmy, że projekt MILGEM reprezentuje tureckie dążenia do samodzielnego rozwoju okrętów wojennych. Wywodząc się z korwet typu Ada, ten projekt podkreśla adaptacyjność i wszechstronność, czyli cechy kluczowe dla różnych operacji morskich – od walk na powierzchni po zwalczanie okrętów podwodnych i na przeprowadzaniu operacji desantowych kończąc.

Czytaj też: Korea Północna ma nowy okręt podwodny. To wiadomość dla całego świata

Okręty patrolowe Hisar o długości 99,56 metra, szerokości 14,42 metra i wyporności rzędu 2300 ton prezentują sobą imponujący rozmiar i zdolności. Ich hybrydowy system napędowy, łączący cztery generatory diesla i dwa silniki elektryczne, podkreśla efektywność energetyczną i operacyjną adaptacyjność, a wykorzystanie technologii stealth świadczy o zaawansowaniu technologicznym, które podkreśla przede wszystkim system zarządzania walką GENESIS, będący przejawem integracji najnowszych technologii w zakresie prowadzenia działań wojennych na morzu. Z kolei dzięki możliwości płynięcia ze śmigłowcami wielkości SH-70 Seahawk i wieloma różnymi dronami powietrznymi, okręty te wykazują wszechstronność w operacjach powietrznych.

Czytaj też: Nowy potężny okręt zwodowany. Ten kraj stawia priorytet na obronę swojego wybrzeża

Kluczowym aspektem okrętów typu Hisar jest podejście projektowe, które można opisać słowami “wyposażony, ale nie uzbrojony”. Oznacza to, że jednostki, choć początkowo nie są wyposażone w pewne rodzaje broni i sensorów, posiadają możliwość ich instalacji w przyszłości. Taka adaptacyjność zapewnia, że okręty pozostaną aktualne i mogą być modernizowane zgodnie z ewolucją technologii wojny morskiej i wymaganiami misji.

Czytaj też: Okręty staną się niezniszczalne. Ancilia zrewolucjonizuje morskie środki zaradcze

Wprowadzenie okrętów patrolowych klasy Hisar symbolizuje znaczący krok w umacnianiu operacyjnych zdolności tureckiej marynarki wojennej. Bazując na rodzimym projekcie MILGEM i przyjmując koncepcję “wyposażony, ale nie uzbrojony”, te jednostki są zdecydowane odgrywać kluczową rolę w morskiej strategii Turcji. Zwłaszcza że ich służba nie jest odległa, bo po niedawnym zwodowaniu pierwszy okręt patrolowy, Akhisar, ma zostać dostarczony tureckiej marynarce 9 czerwca 2024 roku, a ten sam los ma spotkać Koçhisar już 9 października 2024 roku.