Po raz pierwszy w historii trzy lądowniki naraz lecą w stronę Księżyca. Takiego nalotu jeszcze nie było

To absolutnie wyjątkowy moment w eksploracji przestrzeni kosmicznej. Być może nie słychać o tym wiele w mediach, ale w chwili obecnej, właśnie teraz, w kierunku Księżyca zmierzają trzy sondy kosmiczne, których celem jest miękkie lądowanie na powierzchni Srebrnego Globu. Takiego nalotu jeszcze nigdy w historii nie było. Mało tego, wszystkie trzy lądowniki zostały przygotowane i wysłane w podróż przez podmioty prywatne. To fundamentalna zmiana w tym, jak obecnie realizowana jest eksploracja przestrzeni kosmicznej.
Po raz pierwszy w historii trzy lądowniki naraz lecą w stronę Księżyca. Takiego nalotu jeszcze nie było

Z trzema sondami zmierzającymi do Księżyca mamy do czynienia od 27 lutego, kiedy to w podróż wyruszył lądownik Athena przygotowany przez firmę Intuitive Machines. Tego dnia dołączył on do lądowników Blue Ghost (przygotowany przez Firefly Aerospace) oraz Resilience (przygotowany przez ispace), które zostały wyniesione w przestrzeń kosmiczną 15 stycznia na szczycie jednej i tej samej rakiety Falcon 9.

Sytuacja jest zatem niezwykle ciekawa, bowiem po dekadach spokoju, na Księżycu ponownie zaczyna się coś dziać. Wiele krajów przygotowuje swoje orbitery i lądowniki księżycowe w nadziei na to, że będą one stanowić przyczynek do faktycznego powrotu człowieka na Księżyc i do budowy przemysłu kosmicznego. Fakt, że teraz bierze w tym wyścigu sektor prywatny, wskazuje na to, że w Księżycu faktycznie istnieje ogromny potencjał.

Czytaj także: Tak Ziemia przesłoniła Księżyc. Lądownik Blue Ghost sfotografował nietypowe zaćmienie

Lądowniki Athena oraz Blue Ghost realizują swoje misje w ramach programu CLPS realizowanego przez NASA, w którym to prywatne przedsiębiorstwa otrzymują kontrakty od agencji na transport ładunków naukowych na powierzchnię Księżyca. Każdy z lądowników zawiera na swoim pokładzie paletę instrumentów i eksperymentów naukowych, które będą realizowały badania przez 14 dni (cały dzień księżycowy) od dnia udanego lądowania na Srebrnym Globie.

Pierwsze lądowanie zaplanowane jest na niedzielę, 2 lutego. Wtedy to lądownik Blue Ghost przygotowany przez Firefly Aerospace jako pierwszy podejdzie do próby miękkiego lądowania w księżycowym Morzu Przesileń.

Na jego pokładzie znajduje się dziesięć ładunków przygotowanych przez NASA. Poniżej można obserwować lądowanie na żywo.

Wszystko wskazuje na to, że Athena, na której pokładzie znajduje się m.in. łazik księżycowy, podejdzie do lądowania zaledwie cztery dni później. Jeżeli to lądowanie się powiedzie, będzie to swoisty wyczyn. Plan jest bowiem taki, aby lądownik osiadł zaledwie 5 stopni od południowego bieguna Księżyca. Tak blisko bieguna jeszcze żaden aparat nigdy nie lądował.

Na lądowanie trzeciego, tym razem japońskiego lądownika Resilience będziemy musieli jeszcze poczekać. Mimo tego, że wystartował w swoją podróż razem z lądownikiem Blue Ghost, to obrał zupełnie inną trajektorię lotu do Księżyca i do lądowania podejdzie dopiero w maju lub na początku czerwca. Warto tutaj podkreślić, że Resilience nie jest misją realizowaną w ramach programu CLPS, aczkolwiek na pokładzie lądownika znajduje się niewielki łazik Tenacious przygotowany przez spółkę z Luksemburga. Jednym z zadań lądownika będzie pobranie próbek regolitu księżycowego dla NASA.

Czytaj także: NASA zapowiada najbardziej zaawansowany łazik w historii. Co potrafi Endurance?

Zarówno Firefly Aerospace (twórca lądownika Blue Ghost), jak i ispace jeszcze nigdy nie wylądowały miękko na Księżycu, więc już samo lądowanie będzie ogromnym sukcesem. Warto tutaj podkreślić, że japońska firma miała już jedno podejście do Księżyca, gdy w 2023 roku próbowała posadzić na Srebrnym Globie swój pierwszy prywatny lądownik. Wtedy jednak próba zakończyła się niepowodzeniem, a lądownik rozbił się o powierzchnię Księżyca.

Jedynym jak dotąd udanym lądowaniem prywatnego, komercyjnego lądownika było lądowanie Odyseusza wysłanego przez Intutive Machines dokładnie rok temu. Teraz firma będzie próbowała powtórzyć ten sukces z kolejnym lądownikiem Athena.

Radek KosarzyckiR
Napisane przez

Radek Kosarzycki

Redaktor naczelny Focus.pl. Od 2015 r. codziennie pisze o astronomii, astrofizyce i eksploracji przestrzeni kosmicznej.