Podczas gdy większość państw wciąż zastanawia się nad zasadnością wprowadzenia trzeciej dawki szczepionki na COVID-19 dla wszystkich obywateli, prestiżowe czasopismo naukowe „The Lancet” publikuje wyniki, które mogą rozwiać wątpliwości. Izraelski Instytut Badawczy Clalit we współpracy z Uniwersytetem Harvarda przeprowadził zakrojone na bardzo szeroką skalę badanie, które ukazuje skuteczność trzeciej dawki na podstawie tzw. rzeczywistych danych medycznych.
Rzeczywiste dane to termin odnoszący się do informacji pochodzących z dokumentacji medycznej obejmującej ogół populacji, a nie – jak w przypadku badań klinicznych – jedynie wybraną grupę badawczą. Izrael posiada jedną z największych na świecie zintegrowanych baz danych dotyczących zdrowia obywateli, co pozwoliło naukowcom z instytutu Clalit na przeprowadzenie tej zaawansowanej analizy.
Przeanalizowano dane medyczne 1,5 mln osób
Nowe badanie obejmuje okres od 30 lipca do 23 września 2021, a więc zbiega się ze szczytem czwartej fali w Izraelu. Na początku września odnotowywano tam dziennie 10 tys. nowych przypadków i 30 zgonów. Niemal za wszystkie nowe infekcje i zgony (z pojedynczymi wyjątkami) odpowiadał koronawirus Delta (B.1.617.2).
Ponieważ mieszkańcy Izraela już od 13 lipca mogli zgłaszać się po trzecią dawkę szczepionki Pfizer/BioNTech, w badanym okresie część pacjentów była już „dodatkowo” zaszczepiona. Naukowcy bez problemu zgromadzili więc dane pochodzące od 728 321 osób w wieku 12 lat lub starszych, które otrzymały trzecią dawkę szczepionki na COVID-19.
Następnie wyselekcjonowali kolejne 728 321 osób, które zostały dopasowane do pierwszej z grup tak, aby jak najdokładniej odpowiadały badanym pod względem demograficznym, geograficznym i zdrowotnym. Osoby z drugiej grupy miały za sobą dwie dawki szczepionki, a od ich przyjęcia minęło co najmniej pięć miesięcy. Następnie autorzy zestawili ze sobą zgromadzone dane i przez kilka tygodni śledzili losy wszystkich badanych.
Wyniki pokazały, że w porównaniu z osobami, które otrzymały tylko dwie dawki szczepionki (5 miesięcy temu lub wcześniej) osoby po trzeciej dawce szczepionki (co najmniej 7 dni po jej przyjęciu) wykazywały o 93% mniejsze ryzyko hospitalizacji w związku z COVID-19; o 92% mniejsze ryzyko ciężkiej postaci COVID-19 i 81% mniejsze ryzyko zgonu związanego z COVID-19.
W badaniu stwierdzono, że skuteczność szczepionki jest porównywalna we wszystkich grupach płciowych, wiekowych i obarczonych chorobami współistniejącymi. Wyniki wykazały również, że wskaźniki zachorowalności zaczęły spadać we wszystkich grupach wiekowych już po 7–10 dniach od momentu, w którym dana grupa mogła korzystać ze szczepień trzecią dawką.
Ostateczny argument za trzecią dawką?
Obecnie wiele krajów doświadcza nawrotu zakażeń SARS-CoV-2, pomimo dotychczasowych kampanii szczepień. Może to wynikać z większej zakaźności wariantu Delta oraz słabnącej odpowiedzi immunologicznej, którą zapewniały szczepienia i wcześniejsze infekcje. Warto podkreślić, że ostatnie badania udowadniają, że szczepionki mRNA dają pięciokrotnie większą ochronę przez zakażeniem, niż przebyty COVID-19, ale ich skuteczność słabnie po ok. 6 miesiącach od podania drugiej dawki.
Naukowcy z instytutu Clalit podkreślają, że ich badanie jest niezaprzeczalnym dowodem na skuteczność trzeciej dawki. Dodatkowa dawka nie tylko zapewnia lepszą ochronę zaszczepionym pacjentom, lecz także pozwala ograniczać nowe warianty koronawirusa, co do których istniały obawy, że mogą okazać się „odporne na szczepienia”.
– Wyniki tego badania powinny ułatwić podjęcie świadomych decyzji politycznych. Do tej pory jednym z głównych czynników braku zdecydowania w sprawie dodatkowych szczepień był brak informacji na temat skuteczności szczepionki. To badanie dostarcza wiarygodnych informacji na temat skuteczności trzeciej dawki i mamy nadzieję, że będzie pomocne dla tych, którzy jeszcze nie zdecydowali się na przyjęcie dawki dodatkowej – mówi prof. Ben Reis z Harvard Medical School.
Trzecia dawka szczepionki na COVID-19 w Polsce
Szczepienia dawką przypominającą zostały już dopuszczone także w Polsce. Od 2 listopada wszystkie osoby pełnoletnie, które zaszczepiły się ponad sześć miesięcy temu, a teraz chcą przyjąć trzecią dawkę, mogą zapisywać się na szczepienie.
Ministerstwo Zdrowia przypomina, że jako dawkę przypominającą można otrzymać jedynie preparat Pfizera lub Moderny. Jeśli wcześniej przyjmowaliśmy inny z preparatów, teraz powinniśmy wybrać szczepionkę Pfizera – czytamy na stronie akcji Szczepimy się.
Na szczepienie należy się zarejestrować. Można tego dokonać nie tylko w placówkach medycznych, lecz także w aptekach i niektórych galeriach handlowych. Nadal można też dokonać rejestracji przez:
- bezpłatną infolinię 989;
- SMS o treści SzczepimySie na numer 880-333-333;
- pobliski punkt szczepień;
- stronę www.pacjent.gov.pl.
Aby prawidłowo wypełnić e-kartę szczepienia dla dawki przypominającej w aplikacji gabinet.gov.pl w polu „numer podawanej dawki” należy wybrać pozycję „Przypominająca”; a w przypadku szczepionki Spikevax Moderna w polu „ilość podanej szczepionki” należy wpisać 0,25. Więcej informacji można znaleźć na stronie ministerstwa.
Źródła: The Lancet, Szczepimy się.