Takie moduły słoneczne są montowane w różnych miejscach, a tory kolejowe to kolejna z rozważanych lokalizacji. Projekt Solveig, bo tak nazywa się cały program, jest realizowany od 17 stycznia. Odbywa się to na terenie gminy Achères w północno-środkowej Francji. Osiem rozmieszczonych paneli słonecznych ma pozostać na miejscu przez sześć miesięcy. W tym okresie inżynierowie będą gromadzić dane, na podstawie których dokonają oceny wydajności i żywotności tych urządzeń.
Czytaj też: Biodegradowalna bateria przyszłości. Szwajcarzy wykorzystali niezwykły składnik
Oczywiście osiem paneli to znikoma liczba, ale nie o skalę obecnie chodzi, lecz o realną ocenę możliwości całego rozwiązania. A jeśli się potwierdzi, iż ma ono rację bytu, to nie powinno być problemów ze zwiększeniem rozmiarów całej inwestycji. Mówi się o montażu fotowoltaiki na wyłączonych z użytku liniach, które zostały już zidentyfikowane w ramach działań prowadzonych przez AREP.
Plan realizowany przez Francuzów zakłada, że wyłączone z użytku tory kolejowego mogłyby posłużyć do wytwarzania energii z wykorzystaniem instalacji fotowoltaicznych
Integrowane z torami kolejowymi panele słoneczne z jednej strony są dzięki temu zabezpieczone przed wiatrem, natomiast z drugiej wciąż pozostają wystawione na dopływ światła słonecznego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to SNCF chciałyby zainstalować fotowoltaikę o mocy wynoszącej 1000 MWp do 2030 roku. Wszystko po to, aby zrealizować założenia planu mającego na celu zaspokojenie zapotrzebowania tamtejszej sieci na energię elektryczną. Warto zauważyć, że 80% wchodzących w jej skład pociągów jest napędzanych energią elektryczną.
Czytaj też: Neutrony w służbie przyszłości. Takich akumulatorów jeszcze nie było
Opracowana metoda instalacji oraz ewentualnego usuwania paneli ma zapewniać wysoką sprawność tego typu działań. Jeśli chodzi o plany przedstawicieli AREP na najbliższą przyszłość, to mówi się o optymalizacji tak, aby uzyskać wyższą wydajność i dążyć do redukcji kosztów. Niestety, jak na razie nie zostały przekazane żadne szczegóły na temat dokładnych działań oraz ustalonych dat. Co ciekawe, ustandaryzowana konstrukcja sprawia, że opisywana technologia mogłaby być wykorzystywana także w innych krajach – nie tylko na Starym Kontynencie.