Najnowszym przypadkiem tego typu jest planeta skatalogowana pod numerem TOI-1408c. Z samej nazwy planety możemy wyczytać, iż planeta została po raz pierwszy zauważona przez kosmiczny teleskop TESS (TOI to skrót od TESS Object of Interest), oraz że jest to druga planeta krążąca wokół gwiazdy TOI-1408 (wszak pierwsza otrzymałaby zwyczajowo literę „b” na końcu).
Naukowcy z Uniwersytetu Lund w Szwecji odpowiedzialni za odkrycie planety informują w swoim najnowszym artykule opublikowanym w periodyku The Astrophysical Journal Letters, że cały układ planetarny znajduje się niespełna 455 lat świetlnych od Ziemi i składa się z gwiazdy, gorącego olbrzyma TOI-1408 b oraz nowo odkrytej, opisywanej tutaj planety TOI-1408 c, przy czym wiele wskazuje na to, że w układzie może znajdować się jeszcze jedna, wciąż nieodkryta planeta nieznanych rozmiarów.
Czytaj także: A to odkrycie! Naukowcy odkryli fascynujący układ planetarny z sześciu planet poruszających się w całkowitej harmonii
Powyższy opis przypomina jednak tysiące innych układów planetarnych, jakie odkryto w ostatnich trzech dekadach. Powstaje zatem pytanie o to, czym się wyróżnia układ otaczający gwiazdę TOI-1408. Odpowiedź sprowadza się do dynamiki orbitalnej planet krążących wokół gwiazdy.
Planeta TOI-1408c to planeta o masie osiem razy większej od masy Słońca. Orbita tej planety znajduje się natomiast bardzo blisko orbity gazowego olbrzyma TOI-1408 b, z którym owa planeta znajduje się w rezonansie 2:1. Oznacza to, że na każde okrążenie wykonywane przez gazowego olbrzyma wokół gwiazdy, mniejsza planeta wykonuje dwa pełne okrążenia, za każdym razem zbliżając się bardzo do swojego gazowego sąsiada.
Oddziaływania grawitacyjne ze strony gazowego olbrzyma na mniejszą planetę sprawiają, że podczas obserwacji tranzytów obu planet na tle tarcze ich gwiazdy macierzystej naukowcy obserwowali, że w zależności od konfiguracji układu, planeta TOI-1408 c albo się spóźniała, albo pojawiała się za szybko.
Wahania mieściły się w przedziale nawet 15 proc. od wartości bazowej. Zbliżając się do gazowego olbrzyma, planeta jest dosłownie przez niego przyciągana, a po jego wyprzedzeniu jest przez niego ponownie wyhamowywana. Stabilność tego układu jest zatem niezwykle intrygująca.
Czytaj także: Niesamowity układ planetarny. Nie wiadomo dlaczego jeszcze się nie rozleciał
Naukowcy zwracają uwagę także na fakt, że układy, w których między gwiazdą centralną a gorącym jowiszem istnieje mniejsza planeta, są niezwykle rzadkie i wciąż ciężko jest ustalić, w jaki sposób mogły one powstać. Możemy być jednak pewni, że ten konkretny układ będzie badany jeszcze przez całą paletę obserwatoriów kosmicznych. Rzadko kiedy bowiem udaje się natrafić na tak fascynujący dynamicznie układ dwóch tańczących w swoim otoczeniu planet.
W międzyczasie obserwatorium TESS kontynuuje poszukiwania planet pozasłonecznych. Od 2018 roku obserwatorium zidentyfikowało ponad 7000 potencjalnych egzoplanet i jak na razie tempo odkryć nie zwalnia.