Termity to rząd owadów społecznych z podgromady uskrzydlonych. Przechodzą przeobrażenie niezupełne i mają aparat gębowy gryzący. Mogą budować naprawdę pokaźne kopce, choć są głównie znane ze swojego zamiłowania do drewna. W ich układzie pokarmowym są specjalne pierwotniaki, które pomagają rozkładać celulozę. Obecnie znamy ponad 2760 gatunków termitów.
Czytaj też: Termity opłynęły Ziemię co najmniej 40 razy. Tak rozprzestrzeniły się po świecie
Na nagraniu przesłanym przez Simona Jeffery’ego do grupy Australia & New Zealand Fungus Identification na Facebooku termity podążają za sobą gęsiego w spirali. Zjawisko to zaobserwowano w niektórych koloniach owadów społecznych, choć częściej występuje u mrówek. Materiał został nagrany w Maleny w Queensland w Australii ok. 5 lat temu i pokazuje termity w niecodziennych okolicznościach.
Termity podążają na pewną śmierć – tak zadecydowały feromony
Zjawisko to jest efektem działania silnych feromonów wytwarzanych przez termity, dzięki którym inne osobniki mogą znaleźć drogę powrotną do gniazda. Chociaż feromony mają za zadanie poprowadzić zagubione termity z powrotem do grupy, czasami kończy się to dla nich tragicznie.
Thomas Chouvenc, adiunkt entomologii z Fort Lauderdale Research and Education Center na University of Florida mówi:
Na tym filmie termity są zaangażowane w “spiralę śmierci”, co jest dobrze udokumentowane u mrówek i kilku termitów. Kiedy grupa żerujących owadów społecznych zostaje przypadkowo wciągnięta w spiralę śmierci, zwykle umiera z wycieńczenia.
Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy ruch jest większy, ponieważ zapach jest silniejszy i bardziej pociągający. W tym konkretnym przypadku trasa maszerowania termitów utworzyła pętlę ze względu na fizyczny okrąg wynikający z morfologii grzyba.
Nie wiadomo, w jaki sposób termity znalazły się na grzybie. Zwierzęta te nie wychodzą na otwartą przestrzeń, więc nie powinny być w naturalny sposób wystawiane na takie pułapki, chyba że przedostały się do grzyba od wnętrza, aż w końcu utknęły w strefie, z której nie potrafiły się wydostać.
Czytaj też: Owad wygląda, jakby żywcem zjadał go grzyb. Czym właściwie jest to dziwadło?
Nie jest jasne, kiedy zaobserwowano pierwszą spiralę śmierci u termitów, ale u mrówek zjawisko to odkrył amerykański entomolog William Beebe w 1921 r. Obserwował spiralę śmierci o obwodzie 500 m, w której jeden obrót zajmował każdemu owadowi 2,5 godziny.