Nowy młot na oszustów ma postać chatbota sterowanego przez szutczną inteligencję. Znany jako dAIsy i należący do firmy 02 ma stanowić rozwiązanie tego operatora problemu oszustw telefonicznych. Takie narzędzie podaje się bowiem za… kobietę w podeszłym wieku i skutecznie marnuje czas osobom próbującym dokonać kradzieży.
Czytaj też: Przenieśli atomy z miejsca na miejsce. Zjawisko tunelowe doprowadziło do historycznego wyczynu
I nawet jeśli takie podejście nie rozwiąże całkowicie problemu telefonicznych scamów, to bez wątpienia może pomóc w ograniczaniu tego negatywnego zjawiska. A jak wiadomo, przestępcy najchętniej obierają sobie za cel tych, którzy są najbardziej podatni na podobne manipulacje. I tak się składa, że w tym przypadku ofiarami padają zwykle osoby starsze. Daisy (a w zasadzie dAIsy) podaje się więc za jedną z takich osób i uprzykrza życie oszustom.
Opisywany chatbot imituje głos starszej pani i jest rzekomo na tyle przekonujący w tym, co mówi, że scamerowi znajdującemu się po drugiej stronie słuchawki trudno jest ustalić, że nie ma do czynienia z człowiekiem. Testy takiego rozwiązania wypadły naprawdę zadowalająco, czego dowodem jest materiał zawierający wycinki wielu nagranych rozmów. W filmie znalazły się wycinki obejmujące konwersacje trwające co najmniej 40 minut.
W zasadzie trudno mówić w tym przypadku o bezpośredniej sprawiedliwości dotykającej telefonicznych oszustów. Celem chatbota opartego na sztucznej inteligencji jest raczej zabranie swoim rozmówcom tak dużo czasu, jak to tylko możliwe. Nawet jeśli scamerowi uda się wreszcie dopiąć swego, tj. uzyskać na przykład numer karty kredytowej swojej ofiary, to szybko okaże się, że jest on niewłaściwy.
Próbując walczy z telefonicznym scamem firma O2 wdrożyła chatbota Daisy opartego na sztucznej inteligencji
Nie jest jasne, z jakich model genAI korzysta chatbot wdrożony przez O2, lecz przedstawiciele operatora komórkowego przekonują, że mow ao najnowocześniejszej technologii i treściach idealnie przystosowanych do oszukiwania oszustów. Odróżnienie tego narzędzia od żywego człowieka ma być praktycznie niemożliwe. Jako że przetwarzanie treści następuje w czasie rzeczywistym, to nowy chatbot jest w stanie dynamicznie dostosowywać się do sytuacji i udzielać dopasowanych odpowiedzi.
Czytaj też: Niesamowity mikroreaktor zamienia dwutlenek węgla w cenne paliwo. Rewolucja dzieje się na naszych oczach
Numer telefonu łączący z Daisy został umieszczony w bazie danych, do której mają dostęp scamerzy, dzięki czemu z łatwością mogą się oni dodzwonić do sprytnego chatbota. Ten opowiada swoim rozmówcom historie o swojej rodzinie, pasji do robienia na drutach, by ostatecznie przekazać oszustom nieprawdziwe dane osobowe – włącznie z numerami kart kredytowych. A im więcej czasu przestępcy stracą na takich bezowocnych konwersacjach z maszyną, tym mniej możliwości będą mieli w zakresie oszukiwania prawdziwych ludzi.