Natasha Harlow z Uniwersytetu w Nottingham przygotowała zestawienie obejmujące pięć najbardziej zastanawiających znalezisk. Zaczęła od neolitycznych kamiennych kul znajdowanych głównie w Szkocji. Nauce jest znanych ponad czterysta egzemplarzy, więc z pewnością nie mówimy o pojedynczych przypadkach. Takie obiekty pod względem rozmiarów można porównać do piłek stosowanych w tenisie ziemnym, choć posiadają przy tym różnego rodzaju żłobienia bądź wypustki widoczne na powierzchni.
Zazwyczaj lokalizowano je pojedynczo, dlatego niekoniecznie musiały wchodzić w skład większych zestawów. Poza tym były znajdowane w różnych miejscach, na przykład w grobach, jak i na terenie dawnych osad. Archeolodzy nie mają pojęcia, w jakim kontekście je stosowano. Mają wiele pomysłów, od zabawek, przez przyrządy stosowane przez myśliwych, aż po przedmioty kolekcjonerskie. Żadne z wyjaśnień nie jest jednak pewne.
Inny przykład stanowią rzymskie dwunastościany, o których pisaliśmy jakiś czas temu. Te znajdowane są w Wielkiej Brytanii, a ich pochodzenie sięga okresu rzymskiego. Badacze zidentyfikowali około 130 tych tajemniczych artefaktów. Każdy z nich wykonano ze stopu miedzi, ale na tym wiedza na ich temat się kończy. Współcześnie można byłoby uznać, iż chodzi o uproszczone modele atomów, cząsteczek czy wirusów, lecz trudno sobie wyobrazić, by takie właśnie zastosowanie miały one w czasach starożytnych.
Przedmioty objęte badaniami pochodzą z czasów starożytnych, a czasami nawet wcześniejszych epok
Uwadze Harlow nie umknęły neolityczne cylindry. Rzeźbione z kredy znajdowały się w dziecięcym grobie znalezionym w Yorkshire. Na powierzchni tych zadziwiających obiektów znajdują się geometryczne wzory oraz elementy mogące przywodzić na myśl części ludzkiej twarzy, takie jak oczy, nos i brwi. I choć naukowcy określają te artefakty mianem bębnów, to niemal na pewno nie pełniły one roli instrumentów muzycznych. Być może były to po prostu pojemniki bądź przedmioty pogrzebowe.
Pochodzące z epoki brązu także wprawiają archeologów w konsternację. Wykonywane ze złota najwyraźniej miały na celu rolę dekoracyjną. Do tej pory wydobyto je na terenie Francji, Irlandii oraz Wielkiej Brytanii. Naukowcy mają kilka pomysłów co do ich przeznaczenia, przy czym za najbardziej prawdopodobną uznają ich rolę w formie biżuterii. Być może były to kolczyki do nosa lub uszu, bądź ozdoby umieszczane we włosach. Z drugiej strony, konstrukcja tych przedmiotów nie wydaje się sprzyjać noszeniu ich w taki sposób za życia.
Czytaj też: Niepokający obiekt sięga czasów sprzed ludzkiej cywilizacji. Właśnie pokazano go po raz pierwszy
Pozycja numer pięć odnosi się do młynków znajdowanych głównie na Wyspach, choć pojedyncze przypadki trafiły się też w kontynentalnej części Europy. Wykonywane ze stopu miedzi, dzielą się na dwie części. Pierwsza obejmuje rowkowane naczynie, natomiast druga coś, co można porównać do tłuczka. Zdobiono je na różne sposoby, między innymi podobiznami zwierząt lub ludzi. Często pojawiały się na nich motywy erotyczne, dlatego pojawiły się sugestie, jakoby w młynkach mielono na przykład afrodyzjaki bądź leki.