Spośród pacjentów wielu to ludzie młodzi, a nawet nastolatki, jak przekonują Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC). W ciągu ostatniego tygodnia w Illinois liczba chorych na związaną z „vape’owaniem” przypadłość płuc się podwoiła. Około 22 osoby w wieku 17-38 lat doświadczyły jej objawów zaraz po skorzystaniu z elektronicznego dymka. Kolejne 12 przypadków jest badane i monitorowane przez lokalne służby.
Wśród symptomów wskazujących na chorobę są: kaszel, krótki oddech i uczucie zmęczenia. Część z pacjentów ma także wymioty i biegunkę. W ciągu dni, czasem tygodni przed hospitalizacją, objawy nasilają się.
Oficjalnie władze stanowe stwierdziły, że jeszcze nie wiedzą czy problem związany jest z samymi urządzeniami, efektem podgrzewania liquid’ów, czy substancjami toksycznymi wdychanymi wraz z dymem.
Służby medyczne na podstawie zeznań pacjentów opisywały wiele substancji, które mogą się znaleźć w elektronicznych papierosach: od nikotyny, przez marihuanę po tworzone domowymi metodami związki chemiczne o działaniu psychoaktywnym.
Problem w tym, że nawet jeśli wszystkie przypadki mają wiele elementów wspólnych, trudno je wrzucić do jednego worka i nazwać tak samo. Służby medyczne zwracają także uwagę na to, że nie wiadomo dlaczego wysyp zachorowań notuje się właśnie teraz, podczas gdy e-papierosy są obecne na rynku USA już od ponad dekady.
Wśród substancji „na tapecie” służb jest między innymi diacetyl, związek organiczny występujący w olejkach eterycznych (i liquid’ach e-papierosów, co za tym idzie), który wcześniejsze badania wiązały z chorobami układu oddechowego.
W 2018 roku w USA do używania elektronicznych papierosów przyznawało się ponad 3,6 milionów uczniów szkół średnich i studentów. W San Francisco w tym roku przegłosowano zakaz sprzedaży tego typu produktów, jako formę walki z tym, co służby medyczne nazywają „epidemią vape’owania”.
E-papierosy w Polsce:
Według badania Głównego Urzędu Statystycznego z 2017 roku w Polsce zaledwie około 2% palaczy wybiera papierosy elektroniczne, 4% mężczyzn i tylko 1% kobiet. Najczęściej osoby vape’ujące przyznają, że korzystają z takich produktów by rzucić palenie tradycyjnych papierosów. Około 13% Polaków jest przekonanych, że może to być skuteczna metoda.
Czytaj więcej:
– Tajemnicza choroba płuc atakuje palących e-papierosy
– Dlaczego San Francisco wprowadziło zakaz e-papierosów? —>
– W popularnych e-papierosach wykryto bakterie i grzyby. Naukowcy ostrzegają —>