Największym minusem zwierząt domowych jest to, że nie żyją one tak długo jak my sami, a kiedy odchodzą, ból jest trudny do zniesienia. Psy, podobnie jak ludzie, mogą chorować na nowotwory, a często nie ma dla nich ratunku. Wkrótce może się to zmienić dzięki innowacyjnej szczepionce, która niemal podwaja wskaźnik przeżycia w przypadku niektórych typów chorób.
Czytaj też: Rak pokonany! W ten sposób zabito ponad 99 procent komórek nowotworowych
Naukowcy z Yale University zaadaptowali istniejące metody leczenia raka u ludzi, aby znaleźć nową wersję, która mogłaby przynieść korzyści także psom, ponieważ niektóre nowotwory mają wspólne podłoże międzygatunkowe. Szczegóły opisano w czasopiśmie Translational Oncology.
Prof. Mark Mamula z Yale mówi:
Psy, podobnie jak ludzie, spontanicznie zapadają na raka. Rosną, dają przerzuty i mutują, zupełnie jak ludzkie nowotwory. Mój pies zmarł na nieoperacyjnego raka około 11 lat temu. Psy, podobnie jak ludzie, bardzo cierpią z powodu nowotworów. Jeśli możemy zapewnić jakąś korzyść, jakąś ulgę – życie bez bólu – to najlepszy wynik, jaki mogliśmy kiedykolwiek uzyskać.
Szczepionka wydłuża życie chorych psów, ale czy może zapobiec nowotworom?
W samych Stanach Zjednoczonych żyje około 90 mln psów w 65 mln gospodarstw domowych. Około jeden na cztery psy zachoruje na raka. Wśród psów w wieku 10 lat i starszych odsetek ten wzrasta do około jednego na dwa. Nowotwory u psów i ludzi często są bardzo podobne. Jeżeli chodzi o ich leczenie, to nie ma zbyt wiele możliwości, a na przestrzeni ostatnich lat niewiele się zmieniło w tej kwestii.
Czytaj też: Guzy zniknęły całkowicie już po miesiącu! Immunoterapia CAR-T niszczy nowotwory, na które nie ma leku
Kilka typów nowotworów u ludzi i psów charakteryzuje się nadekspresją białek znanych jako receptor EGF (EGFR) i receptorowa kinaza tyrozynowo-białkowa erbB-2 (HER2). Należą do nich rak jelita grubego, rak piersi i kostniakomięsak. Jeden rodzaj leczenia obecnie stosowany u ludzi cierpiących na te nowotwory obejmuje przeciwciała monoklonalne, czyli białka, które mogą wiązać się z EGFR i/lub HER2 i wpływać na ich funkcję. Jednakże u pacjentów może rozwinąć się na nie oporność, a ich działanie z czasem słabnie.
Terapia przeciwciałami monoklonalnymi jest wytwarzana z jednej komórki odpornościowej i wiąże się z jedną częścią cząsteczek EGFR/HER2, ale naukowcy chcieli wywołać odpowiedź poliklonalną. W ten sposób wytworzyłyby się przeciwciała z wielu komórek odpornościowych, a nie tylko jednej, które mogłyby wiązać się z wieloma częściami cząsteczek EGFR/HER2 zamiast z jednym obszarem. Teoretycznie zmniejszyłoby to prawdopodobieństwo rozwinięcia się oporności.
Po zidentyfikowaniu związku, który właśnie to zrobił, naukowcy przetestowali go na myszach, a w 2016 r. na psach. Do chwili obecnej szczepionkę podano ponad 300 psów w ramach serii badań klinicznych, które nadal trwają w 10 ośrodkach w USA i Kanadzie. Odkrycia, które opublikowano w recenzowanym badaniu, wykazały, że leczenie powoduje powstanie przeciwciał, które są w stanie wniknąć w nowotwory i z nimi się związać, a następnie zakłócać szlaki sygnałowe odpowiedzialne za wzrost nowotworu.
Szczepionka zwiększa 12-miesięczne przeżycie psów chorych na niektóre nowotwory z około 35 proc. do 60 proc. U wielu psów leczenie powoduje również zmniejszenie samych guzów. Hunter, 11-letni golden retriever, jest tego żywym dowodem. W 2022 r. zdiagnozowano u niego kostniakomięsaka w przedniej lewej łapie, co początkowo brzmiało jak wyrok. Ale po amputacji zajętej kończyny, skutecznej chemioterapii i nowej szczepionce przeciwnowotworowej dwa lata później żyje szczęśliwy i pełen energii.
Zespół planuje obecnie przeprowadzenie dalszych badań, aby sprawdzić, czy szczepionkę przeciwnowotworową można podawać zdrowym psom, aby zapobiegać powstawaniu nowotworu lub wcześniej go zatrzymać. Wszystko, co pomoże naszym futrzanym przyjaciołom żyć dłużej i zdrowiej, jest dla nas zwycięstwem.