Tajemnicze światła nad Rosją. Słupy pojawiły się nad niewielkim miastem

Ostatnie tygodnie minęły pod znakiem licznych zagadkowych obserwacji nad Stanami Zjednoczonymi. Amerykańskie władze nie potrafiły wyjaśnić, co stało za zadziwiającymi obiektami. W przypadku zjawiska, do którego doszło na terenie Rosji można jednak pokusić się o naukowe wyjaśnienie zagadki.
fot. astrophotoboloto

fot. astrophotoboloto

Taki fenomen występuje, gdy temperatury spadną zdecydowanie poniżej zera. Na przykład w grudniu ubiegłego roku podobne słupy pojawiły się w Finlandii, podczas gdy poprzedniej zimy zaobserwowali je mieszkańcy południowej części naszego kraju. Zdjęcia ukazujące tak efektowny pokaz na rosyjskim nieboskłonie trafiły do sieci 5 stycznia.

Czytaj też: Topniejący lód na Antarktydzie to poważne zagrożenie. Wybuchnąć może 100 ukrytych pod lodem wulkanów

fot. astrophotoboloto

Przed kilkoma dniami umieścił je na swoim kanale Telegram użytkownik astrophotoboloto. Zjawisko określane mianem słupa światła ma charakter optyczny. Występuje w atmosferze na skutek odbijania światła od drobnych kryształków lodu zawieszonych na odpowiedniej wysokości. Źródłem światła tworzącego tak efektownie wyglądającą poświatę może być zarówno Słońce, jak i Księżyc, a nawet sztuczne obiekty pokroju latarni ulicznych.

Zaobserwowane nad Swietogorskiem słupy światła powstają na skutek interakcji światła z kryształkami lodu unoszącymi się w atmosferze

Tak niesamowity widok mogli podziwiać przed kilkoma dniami mieszkańcy Swietogorska. Kilkunastotysięczna miejscowość znajduje się w obwodzie leningradzkim. Jeszcze w okresie przedwojennym znajdowała się w granicach Finlandii, lecz w wyniku rosyjskiej inwazji Finlandia zgodziła się na podpisanie traktatu moskiewskiego. Za jego sprawą Finowie utracili część swoich wcześniejszych terytoriów.

Czytaj też: Pięć galaktyk przemierza nieboskłon w jednej linii. To prawdziwa rzadkość i problem dla astronomów

Światła, które pojawiły się na początku tego roku na rosyjskim niebie można więc wyjaśnić w całkiem przyziemny sposób. Ze względu na konieczność spadku temperatur do wartości co najmniej kilkunastu stopni Celsjusza poniżej zera słupy światła są relatywnie rzadko spotykane. Można je obserwować głównie w okresie zimowym i z dala od równika. W przypadku zorzy polarnej – choć jej źródło jest zgoła odmienne – mniejsze oddalenie od biegunów również jest sprzyjające.