Egzoplaneta skatalogowana pod numerem HD 20794 d to superziemia krążąca wokół gwiazdy podobnej do Słońca. Co jednak niezwykle istotne, pomiary pozwoliły ustalić, że planeta ta znajduje się w ekosferze swojej gwiazdy, czyli w takiej odległości, w jakiej na powierzchni planety może istnieć woda w stanie ciekłym, czyli jeden z najważniejszych warunków na istnienie życia takiego, jakie znamy z powierzchni naszej planety.
Sytuacja jednak nie jest tak jednoznaczna, jak mogłoby się wydawać. Badacze ustalili bowiem, że planeta porusza się wokół swojej gwiazdy po orbicie bardziej eliptycznej niż Ziemia czy Mars wokół Słońca. Efekt? HD 20794 d tylko przez część swojej orbity znajduje się w ekosferze gwiazdy, a przez część oddala się od swojej gwiazdy na zbyt dużą odległość, aby woda na powierzchni mogła przetrwać w stanie ciekłym.
Czytaj także: Naukowcy odkryli nowy rodzaj planety. Nigdy wcześniej takiej nie widzieliśmy
Mamy zatem do czynienia z planetą, która doświadcza naprawdę sporych wahań temperatury w ciągu roku. Przez część roku jej powierzchnia może przypominać Ziemię, aby przez kolejną część temperatura na powierzchni spadała na tyle, że cała woda znajdująca się na powierzchni zamarzała.
Można powiedzieć, że mamy do czynienia z planetą, na której powierzchni warunki oscylują w ciągu roku między przyjaznymi a nieprzyjaznymi dla życia takiego, jakie znamy.
Fakt, że taka „graniczna” planeta znajduje się zaledwie 20 lat świetlnych od Ziemi stanowi dla astronomów unikalną okazję do zbadania granic możliwości modeli teoretycznych rozwoju planet i warunków panujących na ich powierzchniach. Jak dotąd bowiem nikt nie rozważał, czy na takich planetach może powstać i długofalowo utrzymać się jakieś życie.
Warto podkreślić, że odkrycie i potwierdzenie istnienia tej planety wymagało wiele pracy. Astronomowie z Uniwersytetu Genewskiego musieli najpierw przeanalizować dane obserwacyjne z 20 lat, a następnie przeprowadzić żmudny proces usuwania wszelkich zakłóceń i szumów, aby w końcu dostrzec wyraźny sygnał pochodzący od planety krążącej wokół obserwowanej gwiazdy.
Czytaj także: Superziemia w ekosferze pobliskiego czerwonego karła. To może być coś więcej, niż tylko kolejna planeta
Bliskość HD 20794 d do Ziemi sprawia, że w najbliższej przyszłości będzie to doskonały cel obserwacyjny dla instrumentów, które będą starały się szczegółowo badać atmosfery egzoplanetarne, szukając w nich warunków sprzyjających życiu, ale także i oznak jakiegokolwiek życia.
Choć jak na razie nie wiadomo, czy na powierzchni HD 20794 d istnieje jakakolwiek forma życia, to planeta ta może stanowić istotny krok na drodze do odkrycia pierwszego życia poza Ziemią. Jej unikalna charakterystyka pozwoli nam z jednej strony sprawdzić, jakie warunki panują na planetach znajdujących się na krawędziach ekosfer różnych gwiazd oraz jak te warunki wpływają na szanse powstawania i przetrwania na nich jakichkolwiek form życia. Możemy być pewni, że w najbliższych latach znacząco przybliżymy się do odkrycia życia gdzie indziej we wszechświecie.