Technologia zastosowana na Clipper Eris pozwala na wychwytywanie nawet 70 proc. dwutlenku węgla ze spalin głównego silnika statku o mocy 7 MW. Zamiast trafiać do atmosfery, gaz ten jest przechwytywany, schładzany aż do momentu skroplenia, a następnie magazynowany w specjalnych zbiornikach na pokładzie. Warto dodać, że system OCCS działa w połączeniu z już istniejącymi technologiami oczyszczania spalin.
Statek, który dosłownie “pożera” CO2
Solvang od lat inwestuje w poprawę efektywności energetycznej swoich statków i redukcję emisji. Już w 2011 roku firma rozpoczęła kompleksowy program modernizacji, który obejmował m.in. instalację otwartych aparatów absorpcyjnych oraz wdrażanie innowacyjnych rozwiązań mechanicznych i systemowych. Clipper Harald, inny statek Solvang, pełnił funkcję laboratorium testowego dla projektu SFI Smart Maritime, który miał na celu opracowanie nowych metod ograniczania emisji.
Czytaj też: Tankowce to przeżytek. W Japonii powstaje statek, który będzie woził prąd
W 2021 r. Solvang we współpracy z firmą Wärtsilä uruchomił pierwszy eksperymentalny system wychwytywania CO2 o mocy 1,2 MW. Teraz rozwiązanie to zostało rozbudowane i zainstalowane na Clipper Eris jako część projektu badawczo-rozwojowego realizowanego wspólnie z Wärtsilä, MAN Energy Solutions oraz instytutem badawczym SINTEF.

Globalna Organizacja Morska (IMO) od kilku lat wprowadza coraz bardziej rygorystyczne regulacje dotyczące emisji gazów cieplarnianych w żegludze. Niedawno przyjęte cele przewidują osiągnięcie neutralności klimatycznej w branży do 2050 roku. Osiągnięcie tego celu wymaga transformacji technologicznej, dlatego firmy żeglugowe poszukują różnych rozwiązań – od paliw niskoemisyjnych i napędów elektrycznych po technologie pozwalające na redukcję emisji z już istniejących jednostek.
Solvang widzi w OCCS jedno z kluczowych narzędzi w walce z emisjami. Jak podkreśla CEO firmy, Edvin Endresen:
Wychwytywanie CO2 na pokładzie statków w połączeniu z istniejącymi technologiami oczyszczania to jedna z najbardziej obiecujących dróg do dekarbonizacji globalnej floty transportowej.
Jeśli pilotażowy projekt Clipper Eris okaże się sukcesem, Solvang planuje instalację tej technologii na siedmiu nowych statkach, które są już w budowie. Co więcej, przechwycone CO2 mogłoby być wykorzystywane w przemyśle spożywczym, do produkcji napojów gazowanych, a w przyszłości także do wytwarzania ekologicznych paliw syntetycznych.
Clipper Eris opuści stocznię Seatrium Admiralty Yard w Singapurze już w lutym i rozpocznie dwuletnią misję testową. W tym czasie system OCCS zostanie dokładnie sprawdzony w rzeczywistych warunkach eksploatacyjnych. Jeżeli rozwiązanie spełni oczekiwania, może stać się standardem dla przyszłej żeglugi towarowej, znacząco ograniczając emisje dwutlenku węgla bez konieczności budowy zupełnie nowych jednostek.