W prace archeologiczne zaangażowało się około 60 osób, a areną ich działań było starożytne miasto Hadrianopolis. Dawniej greckie, obecnie znajduje się na północy Turcji, dlatego badaniami zajęli się przedstawiciele Karabük University. Wysiłkami tamtejszego zespołu kierował Ersin Çelikbaş.
Czytaj też: Zachwycający skarb znaleziony w średniowiecznym grobie. Ten obiekt wykonał prawdziwy ekspert
Co ciekawe, pierwsze wykopaliska miały tam miejsce już w 2003 roku. Na przestrzeni lat dostarczały one wielu istotnych wniosków, a łupem archeologów padły od tamtej pory między innymi mozaiki przedstawiające różne zwierzęta, takie jak konie, słonie, pantery, jelenie i gryfy. Ze względu na bogactwo tych mozaik naukowcy zaczęli określać Hadrianopolis mianem Zeugmy Morza Czarnego, co stanowiło odniesienie do miasta położonego na południu Turcji. Poza tym podczas poszukiwań udało się zidentyfikować mury, wille, fortyfikacje obronne, grobowce, teatry oraz inne konstrukcje.
Przejdźmy jednak do sedna sprawy, czyli prawdopodobnej skarbonki sprzed około 1400 lat. W jej wnętrzu uczestnicy wykopalisk znaleźli dziesięć monet. Gliniany obiekt znajdował się w pomieszczeniu przywodzącym na myśl kuchnię i nie był jedynym zlokalizowanym tam artefaktem. Archeolodzy wydobyli także naczynia i przybory kuchenne, choć oczywiście najcenniejszym artefaktem okazał się ten wspomniany w tytule.
Skarbonka sprzed około 1400 lat zawierała dziesięć monet pochodzących z okresu rządów Konstansa II
Wewnątrz średniowiecznej świnki-skarbonki znajdowało się bowiem 10 monet pochodzących z epoki Konstansa II, czyli cesarza bizantyńskiego, sprawującego rządy od 641 do 668 roku. Datowanie monet sugeruje, że zostały one wybite w okresie od 641 do 666 roku, co pozwala sądzić, że w podobnym okresie użytkowano budynek, Nie ma pewności, jaki miał on charakter, ale wydaje się, iż faktycznie mógł on być czymś w rodzaju kuchni.
Według głównego autora tych owocnych badań dzban mógł służyć jako prymitywna forma skarbonki. Archeolog sugeruje, iż za tym nietypowym przedmiotem mogła się kryć kobieta, która po prostu w taki sposób obchodziła się z domowym budżetem. Innymi słowy, niekoniecznie musiało chodzić o chęć ukrywania kosztowności, tak jak często bywało w przypadku archeologicznych skarbów. Z drugiej strony, trudno nie odnieść wrażenia, iż badacze próbują dopasować wyjaśnienie bez wystarczająco twardych dowodów.
Czytaj też: Teraz znajduje się tam morze. Dawniej te tereny zamieszkiwały zagadkowe społeczności
Dokonane znalezisko może okazać się bardzo cenne i bynajmniej nie chodzi o kwestie finansowe. Członkowie zespołu badawczego sądzą, że dzięki prowadzonym analizom możliwe będzie lepsze zrozumienie ówczesnych praktyk dotyczących codziennego życia. Szczególnie, że Hadrianopolis powstało w okresie późnym hellenistycznym, rzymskim i wczesnym bizantyjskim, dlatego pod względem kulturowym stanowiło istną mieszankę.