Płomykówka (Tyto alba) jest gatunkiem sowy żyjącym na całym świecie z wyjątkiem Antarktydy. Możemy obserwować go również w Polsce, gdzie prowadzi osiadły tryb życia. Sowy te zamieszkują także wiele izolowanych wysp i archipelagów. Jak się okazuje, kolor upierzenia płomykówek zmienia się w zależności od środowiska. Chociaż drugi człon w ich nazwie wskazuje na biały kolor, to przykładowo na Wyspach Kanaryjskich czy Sulawesi w Indonezji płomykówki niewiele mają wspólnego z bielą.
Czytaj też: Nowy gatunek sowy odkryty w Afryce. Trafi prosto do czerwonej księgi?
Wyniki badań nad różnicami w barwie piór możemy przeczytać na łamach Journal of Biogeography. Włosko-szwajcarski zespół naukowców przyjął interesującą hipotezę, że płomykówki żyjące na izolowanych wyspach wulkanicznych, gdzie dominują gleby bogate w siarkę lub niedawno występowała aktywność wulkaniczna, mają upierzenie bliższe czerwonemu. Ma to być związane ze zwiększoną produkcją feomelaniny – jednej z odmian melaniny, barwnika o barwie od czerwonego do żółtego.
Sowy płomykówki zmieniają kolor piór. Siarka z wulkanów pełni istotną rolę
Badacze przeanalizowali ponad 2000 muzealnych okazów płomykówek, które pochodziły z 50 wysp i archipelagów na całym świecie. Następnie porównali kolor piór populacji sów pochodzących z obszarów wulkanicznych i niewulkanicznych. Ich hipoteza znalazła potwierdzenie w rzeczywistości. Płomykówki, które żyją w środowisku bogatym w siarkę pochodzącą z działalności wulkanicznej, posiadają bardziej czerwone, ciemniejsze pióra.
Powodów takiego stanu dopatrują się w tym, że sowy dbają w taki sposób o dobry kamuflaż w terenie, gdzie gleby wulkaniczne są bardzo ciemne. Drugą przyczyną jest również to, że płomykówki najpewniej odpowiadają na tak duże ilości siarki w środowisku (woda, powietrze, grunt), odkładając ją w formie feomelaniny. Przypomnijmy, że barwnik w swoim składzie chemicznym posiada również siarkę.
Czytaj też: Szczypta sproszkowanej sowy i nieco szczenięcego tłuszczu, czyli jak tworzono średniowieczne mikstury
Autorzy jednak uwrażliwiają, że powyższe środowiskowe uwarunkowania mogą mieć wpływ na kolor upierzenia płomykówek maksymalnie w 10 proc. Czynnik genetyczny i przekazywanie tej cechy upierzenia kolejnym pokoleniom może mieć także istotny wpływ. A w jaki sposób dokładnie sowy wchłaniają siarkę? To zagadnienie jest jeszcze niezbadane i naukowcy w kolejnych badaniach zajmą się tym, aby lepiej zrozumieć zależność między środowiskiem wulkanicznym a kolorem piór. Badaczy także interesuje, czy podobne zjawisko występuje u ssaków.